WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Inne techniczne Problemy, usterki, naprawy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
18-03-05, 18:01 | #14 |
Turysta
Zarejestrowany: Feb 2005
Skąd: Polska
Postów: 60
|
już Wam mówię co było grane (przypuszczenie kol. PIRO V-tech'u - sorki za reklame ale żeby wszyscy byli tacy jak On, po prostu przyjechał do mnie zupełnie bezinteresownie, z kompem aby uleczyć foczkę),ok, wracając do tej całej sprawy było tak:
chciałem podłączyć sie do sterownika w foce pod pin gdzie przychodzi sygnał z przetwornika drogi, więc odpiałem akumulator, wyjąłem wtyczkę, wlutowałem się w kabelek, podpialem wtyczkę i podłączyłem akumulator. Bawiłem się z tym jakieś 2,3 godziny (z krótkimi przerwami ). Jakież było moje małe zaskoczenie - wsiadam do foki, przekręcam kluczyk, i... ciemno jak u murzyna w d... . Pomysłałem sobie, pięknie, upierd....łem mózg foczki . Ale zasiadłem w domu przed kompem, napisałem kilka postów i odpaliłem gg (tutaj podziękowania dla marekj za poświecony czas). Próbowałem wtedy różnych sposobów, łącznie z takim aby zewrzeć klamy ze sobą (oczywiście po odłączeniu aku), aby rozładować ewentualne resztki napięcia z kondziorów, zrobiłem tak, ale to równiez nie pomogło. Poszłem więc do domu (późno było, a rano musiałem wstać) zostawiłem podpięty aku, rano przed pracą, wsiadam do foki, kręce kluczyk i... widzę ciemność Kolega PIRO ( http://www.tdi.pl/ ) obiecał że przyjedzie po południu, wiec pomyśłałem poczekam spkokojnie, zobaczymy co się stało. Ale... wracam sobie z pracy na nóżkach do domu (mam blisko na szczęście), myslę sobie, podejdę i sprubuję, a nóż. Podchodze do foczki, naciskam pilot, a tu... drzwi się otworzyły, jest dobrze... wsiadam do foki, kręce kluczyk i ... wszystko działa jak cacy. Później przyjechal PIRO, podpiął sprzęt i, ani jednego błędu, kompletnie nic. Jego domysły są takie. Jak miałem odpięty aku, musiałem nacisnąć na pilocie przycisk i rozjechały się kody. Dopiero za którymś razem komp dogaduje się z kluczykiem i pozwala na pracę. I tak pewnie się stało, bo kluczyki miałem w kieszeni jak robiłem z nim. To tyle. Dzięki wszystkim za pomoc. !!! Pozdrawiam Kulin |
|
|
Podobne wątki | ||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post / autor |
[FFI] FOCUS klakson nie działa po odłączeniu akumulatora | mikileszno | Elektryka, audio i alarmy | 5 | 21-04-09 23:46 |
wycieraczki kaput :( | danzig74 | Elektryka, audio i alarmy | 14 | 06-11-06 22:42 |
SILNIK 2.0 ZETEC KAPUT | Jack | Inne techniczne | 23 | 30-01-05 19:37 |
Kontakt - |