ja sie wreszcie uporałem z tylnim zawieszeniem ale tylko z jedna strona i zajeło mi to 3 dni gdzieś po 3 godziny roboty. Tym którzy chcą się za To zabrać radze raczej mieć dobre klucze bo te kiepskie się od razu wyginają, trzeba się tez zapatrzeć w przecinak młotek i fleksa no i nowy zestaw śrub. mi się udało tylko odkręcić 5 śrub dwie od cukierka od amorka wahacza górnego wahacza dolnego tylko ze tego odkręciłem przy belce bo ta niżej nie chciała puścić tak samo jak od wahacza dolnego nośnego sprężyny no i trzeba było ciąć co bez kanału nie jest łatwe no i troche za mocno go ściąłem i musiałem później nadspawać troche. Gdy już miałem wszystkie śruby odkręcone odczepiłem przewody hamulcowe i linke od ręczne i tutaj troche się namęczyłem bo miałem taki dziwny cylinderek łączący dwie linki no i nie jak nie dało się go rozłączyć musiałem z bębna wyciągnąć to małą linkę i dopiero rozczepić. Gdy już cały wahacz był wyjęty zawiozłem go na wprasowanie cukierka, dodatkowo sam wymieniłem tuleje wahacza dolnego no tego nośnego sprężyny bo nie dało się z niego wyciągnąć śruby. ogólnie zrobić nie jest tak ciężko tylko trzeba mieć dobre narzędzia i odrobine cierpliwości nie wiem czy jakiś mechanik zrobiłby to za 50 zł.
|