[MK1] [TDCI] Dziwny dźwięk zimnego silnika.

[dvl]

Witam,

Przeszukałem różne fora i nigdzie niczego podobnego nie znalazłem. Dlatego postanowiłem założyć nowy temat. Problem polega na tym, że po odpaleniu zimnego silnika po nocnym postoju i dodaniu gazu (na postoju i w czasie jazdy) słychać dziwny hałas. Na wolnych obrotach cisza. Jest to jakby takie turkotanie, którego częstotliwość wzrasta wraz z obrotami silnika. Po jakichś 5 minutach (kilka przejechanych kilometrów) ogdłos zanika (może po prostu jest tak cichy, że zagłusza go silnik).

- olej w porządku (pod MAX, Ford Formula F 5W30), zmieniony miesiąc temu
- auto jeździ normalnie, nie kopci, przyspiesza jak nowe
- żadne kontrolki nie święcą, na kompie nie ma błędów
- przebieg 130k, pewny, jestem pierwszym właścicielem
- po krótkich postojach (ciepły silnik) ogłos nie występuje
- po dłuższej jeździe (w trasie) odgłos nie występuje
- dźwięk chyba bardziej słychać w środku auta
- dźwięk przypomina trochę klekot zaworów

Dwóch mechaników rozłożyło ręce z uśmiechem. Jednemu z nich zostawiłem auto na noc i stwierdził że faktycznie pracuje głośniej ale bez diganozy nie ma co tego ruszać (z tym się zgadzam, żeby nie było jak w dowcipie: sekcja zwłok wykazała że pacjent spał).

Załączam filmik, może ktoś usłyszy coś niepokojącego i coś poradzi, bo mi sie już skończyły pomysły.


https://www.youtube.com/watch?v=Lub2QiO7h9A