[MK1] Nie działa hamulec w tylnym lewym kole

marcin9913 · 01-04-12, 14:10

No i minął tydzień od wymiany klocków i wystąpił nowy problem.

Jade sobie wczoraj do pracy, po przejecjaniu około 5km staje na światła i czuje jakiś smród, jaby coś się przypalało. No ale pomyśłem że może to gdzie z dworu zalatuje. Zajechałem pod robote, staje i znowu coś śmierdzi tak samo. NA szybko wywąchałem że smród idzie z tylnego lewego koła! Poprostu hamulec lekko trzyma i wszystko się grzało.

Wlazłem wczoraj do kanału zobaczyć o co chodzi.

No i zrobiłem mały test:
Jak zaciągne ręczny to ta wajcha przy zacisku co jest linka zamocowana od ręcznego, nie wraca spowrotem na swoje miejsce jak odpuszcze ręczny.
Spróbowałem lekko przepchnąć auto i zabardzo nie chciało się potoczyć, czuć było lekki opór.

Następnie cofnąłem ręką tą wajche przy zacisku.
Po tym auto dało się normalnie przepchnąć bez oporu.

Następnie zapliłem silnik powciskałem pare razy hamulec nożny, wyłączyłem silnik.
Spróbowałem przepchnąć auto no i spokojnie da się je przepchać.

Czyli co teraz jest nie tak?

Podobne wątki
Temat	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni post / autor
[MK2] Dudnienie w lewym kole	abc	Opony, felgi, hamulce i zawieszenie	22	16-05-11 23:05
cykanie w lewym kole	mlz	Opony, felgi, hamulce i zawieszenie	2	25-08-10 08:34
[MK1] Wymiana żarówki w lewym tylnym reflektorze	Zac	Elektryka, audio i alarmy	1	10-03-10 22:28
luz na tylnym kole	habit_m	Opony, felgi, hamulce i zawieszenie	2	06-04-09 20:39
piszczenie w tylnym lewym kole	MI4	Inne techniczne	7	24-09-06 12:30

01-04-12, 14:10	#24
marcin9913 Turysta Zarejestrowany: Oct 2005 Skąd: LN Ford Focus III kombi 1.6 EcoBoost 150 KM manual kwiecień 2011 LU Lublin Postów: 941	No i minął tydzień od wymiany klocków i wystąpił nowy problem. Jade sobie wczoraj do pracy, po przejecjaniu około 5km staje na światła i czuje jakiś smród, jaby coś się przypalało. No ale pomyśłem że może to gdzie z dworu zalatuje. Zajechałem pod robote, staje i znowu coś śmierdzi tak samo. NA szybko wywąchałem że smród idzie z tylnego lewego koła! Poprostu hamulec lekko trzyma i wszystko się grzało. Wlazłem wczoraj do kanału zobaczyć o co chodzi. No i zrobiłem mały test: Jak zaciągne ręczny to ta wajcha przy zacisku co jest linka zamocowana od ręcznego, nie wraca spowrotem na swoje miejsce jak odpuszcze ręczny. Spróbowałem lekko przepchnąć auto i zabardzo nie chciało się potoczyć, czuć było lekki opór. Następnie cofnąłem ręką tą wajche przy zacisku. Po tym auto dało się normalnie przepchnąć bez oporu. Następnie zapliłem silnik powciskałem pare razy hamulec nożny, wyłączyłem silnik. Spróbowałem przepchnąć auto no i spokojnie da się je przepchać. Czyli co teraz jest nie tak?