[MK1] Stuki przy odpalaniu i gaszeniu 1.8 TDCi

[Kri$$]

Nie, to nie sprzęgiełko, ja u siebie miałem zmieniane koło altka na to ze sprzęgłem i dzwięk nadal było słychać więc nie zawracał bym sobie głowy altusiem.

Zrzucić skrzynie to wiadomo już koszta więc jeżeli nie była za Twojej kadencji robiona DM i sprzęgło to nie wykluczone, że i taką wymianę wypadałoby przeprowadzić a wszyscy dobrze wiemy z jakimi to kosztami się wiąże...

Tak jak Ci pisałem ja to olałem i cieszyłem się jazdą a uwierz mi, irytują mnie różnego typu dodatkowe dźwięki a tym bardziej pochodzenia nieznanego. Nie mniej jednak widmo kosztów ogarnięcia tego zmobilizowałam mnie abym o tym za dużo nie myślał.
Dźwięk był cały czas taki sam czy to po 10kkm mojego jeżdżenia czy po 50kkm. Sprawdzałem go co jakiś czas, właśnie poprzez wkręcanie na obroty na postoju podczas wciśniętego sprzęgła, teścik DM z 1200rpm na 5 biegu czy daje radę oraz lekkie wciśnięcie sprzęgła celem sprawdzenia czy nie pulsuje... wszystko było jak należy.
Testy może mało wiarygodne ale podobno tak można wstępnie zweryfikować czy jest w miarę ok z dwumasą.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka