[MK1] Dziwne zachowanie auta przy dużej prędkości

[ert4]

Hej,

Jadąc autem na trasie przy prędkości ok. 140km, auto dziwnie się zachowuje tzn. pływa trochę i jakoś ciężko jest utrzymać prosty tor jazdy.
Dodam, że droga jest równa: testowałem na ekspresowej czy autostradzie i innych drogach.
Byłem na stacji diagnostycznej i zawieszenie jest oki, a przede wszystkim amortyzatory. Wszystko cacy Testowałem na kilku oponach, ciśnienie opon jest ok. Felga 14''.
Czy problemem może być nieprawidłowa geometria lub jakaś krzywa lekko felga?
Bo to mi zostało do sprawdzenia. Czy szukać przyczyny gdzie indziej?

[ClearWater]

U mni etaki było jak był luz na przekładni

[mjq]

Ja bym zaczął od ustawienia zbieżności.

[shido5]

też bym zbieżność sprawdził. w wietrzne dni powinno to być jeszcze bardziej uciążliwe jeśli to wina zbieżności.

[maniek19828]

Witam. Miałem kiedyś to samo w swojej poprzedniej foce jeździłem na szarpaki zawiecha była ok żadnego luzu aż znajomy mechanik mi doradził wymianę tzw. kości. Wymieniłem i ustawiłem zbieżność oczywiście musiałem wymienić śruby mimośrodowe od ustawiania zbieżności bo jedna nie dała się odkręcić. Stare kości jak się je wyjęło to dopiero było widać jak w tulejce były wy....bane a na szarpakach zero luzu. Tak więc ja bym obstawiał te kości z mojego doświadczenia. Pozdrawiam.

[JohnLenin]

Napisał ert4

Hej,

Jadąc autem na trasie przy prędkości ok. 140km, auto dziwnie się zachowuje tzn. pływa trochę i jakoś ciężko jest utrzymać prosty tor jazdy.
Dodam, że droga jest równa: testowałem na ekspresowej czy autostradzie i innych drogach.
Byłem na stacji diagnostycznej i zawieszenie jest oki, a przede wszystkim amortyzatory. Wszystko cacy Testowałem na kilku oponach, ciśnienie opon jest ok. Felga 14''.
Czy problemem może być nieprawidłowa geometria lub jakaś krzywa lekko felga?
Bo to mi zostało do sprawdzenia. Czy szukać przyczyny gdzie indziej?

Ostatnio jadąc autostradą zauważyłem taki sam problem, jak u Ciebie. Zawiecha tył cała nowa + wszystkie amortyzatory, geometria zrobiona, jakieś 3tyś temu. Podjechałem dziś na szarpaki zobaczyć, czy coś nie poleciało i wygląda że ok. Sprawdzę jeszcze geometrię, zobaczę jak to wygląda.

[MichalST]

Posprawdzajcie sobie tuleje dolnych wahaczy z przodu, jak są zużyte to pływają i nie muszą wydawać dźwięków. A im wyższa prędkość, tym większe siły działają na te wahacze (bo napęd na przód i wahacze ciągną całą budę), gumy w tulejach się uginają i cała geometria się rozjeżdża poza tolerancje.

[JohnLenin]

Napisał MichalST

Posprawdzajcie sobie tuleje dolnych wahaczy z przodu, jak są zużyte to pływają i nie muszą wydawać dźwięków. A im wyższa prędkość, tym większe siły działają na te wahacze (bo napęd na przód i wahacze ciągną całą budę), gumy w tulejach się uginają i cała geometria się rozjeżdża poza tolerancje.

Geometria sprawdzona, nie obyło się bez regulacji. Po wyjechaniu z warsztatu czuć że kiera chodzi sztywniej, wydaje się że będzie ok po małym teście na drodze. Miałem kiedyś taki sam przypadek z wcześniejszym autem i właśnie ustawienie geometria pomogła także, przyczyną problemu był fachowiec który ustawił tak geometrie, że trzeba było poprawiać gdzie indziej.

[MichalST]

Ano takich "fachowców" jest niestety niemało. U mojego ojca w Transicie dopiero w piątym warsztacie dobrze ustawili zbieżność przodu. Do tego czasu masakrycznie ścinało opony po bokach. A żadnego dziwnego zawieszenia tam nie ma - zwykły MacPherson.