[MK1] Gorące bębny - pytanie

[Dj_Kris007]

Kilka dni temu mechanik wymieniał mi cylinderki, szczęki i linkę od ręcznego bo się zacinała... Samo-regulatory niby były jak nówki...

Pytanie... Jak przejadę trasę do pracy 25km, wysiądę i dotknę będnów to są gorące w tym stopniu, że dłużej niż 5s nie potrzymam... Dzisiaj podniosłem auto, żeby zobaczyć czy luźno koła chodzą i niby chodzą luźno... Jak się kulnie to się kula, a nie staje z tym, że słychać nie mocne "szyszyszy" więc coś tam haczy....

Mechanik powiedział, że bębny zawsze będą gorące i mam dotykać alusów i patrzeć czy nie są gorące, bo jakby coś niepokojąco haczyło to by one się grzały... Alusy po trasie są zimne (w granicach śrub letnie)...

Pytanie czy to tak powinno wyglądać, czy jest coś nie tak?

Dodam, że przed naprawą nie dotykałem bębnów i nie wiem jak było wcześniej xD

[maciek1987r]

Ja wymieniając łożysko też sprawdziłem bęben. Był bardzo gorący. Po drugiej stronie tak samo, więc tak ma być.

[MATRIX60MW]

a u mnie bębny można normalnie dotknąć i przytrzymać rękę po trasie 20km więc może masz za mocno naciągnięty hamulec ręczny.Raz mi się aż alu zrobił ciepły jak w badziewnym warsztacie mi wymieniali okładziny a linkę dowalili tak, że po 3 km nie mogłem się dotknąć bębna

[maciek1987r]

Jak ręczny byłby zbyt mocno naciągnięty i obcierał to byś nie dał rady kołem pokręcić. Zresztą na trasie hamulce rzadko się używa. Ja testowałem na mieście ciągłe dojeżdżanie i hamowanie. Po 15 minutach oba bębny były tak samo gorące.

[sanjarek]

normalna sprawa po wymianie samych szczęk bez przetaczania bębnów .... szczęki (a w zasadzie krawędzie boczne ) muszą się ułożyć i dostosować do wyżłobień, które zrobiły stare.

[drake]

Po prostu nie martwić się na zapas :P