[Ogólne] Wymiana płynu hamulcowego

[krzys]

witam,
co powiecie na takie urzadzonko, ktore ma sluzyc "latwiejszej" wymianie plynu hamulcowego:

http://allegro.pl/wymiana-plynu-i-od...838502241.html

korzysta moze ktos z tego?
prosze o opinie

[olo22]

śmieć i wywalony szmal w błoto

[marrgoss]

Napisał olo22

śmieć i wywalony szmal w błoto

Co to za odpowiedź?
Kolega pyta ludzi którzy mieli do czynienia z tym sprzętem, a coś czuję że pan olo22 nie miał przyjemności używać tego urządzenia, a pisze chyba tylko po aby pisać - nie ważne co... Jeśli się mylę niech rzeczowo opisze swoje doświadczenia.
Wracając do rzeczy - patrząc na producenta (Jonnesway robi przyzwoite narzędzia) sprzęt może być przydatny, więc jak koledze krzysowi nie szkoda kasy to można brać.
Ale moim zdaniem można sobie z powodzeniem poradzić z wymianą płynu bez jakiegoś specjalnego sprzetu - wystarczy wężyk i z jeden litr płynu. Ściągasz stary płyn (np strzykawką), wlewasz nowy, odpowiednio odpowietrzasz wszystko (najlepiej podpiąć przeźroczysty wężyk do odpowietrznika po kolei przy każdym kole a drugi koniec zanurzyć w pojemniku z płynem stojącym wyżej niż odpowietrznik) i gotowe. Jasna rzecz, że nie zrobi się tego samemu.

[krzys]

dzieki za pomoc, hmm kusi mnie bo po 1 jakos strasznie duzo to to nie jest ... moze sie zwrocic szybko jesli obsluze kilka samochodow, po 2 slysze ze pompowanie pedalem hamulca nie jest zbyt "zdrowe" skoro moze mi cos wyciagnac plyn to po co pompowac i ryzykowac ?
no i zrobie to samemu

[MisiekT]

niepotrzebny przerost formy nad trescia... do warsztatu to jeszcze mozna kombinowac - np. jak robisz sam i nie ma kto Ci pompowac pedalem... prywatnie kasa w bloto

[krzys]

zalety:
- zrobie sam
- nie pompuje pedalem
- ulatwia prace

wady:
- wydam 150 zl
- czy to faktycznie dziala ?

[olo22]

marrgos niepotrzebnie sie scierasz napisałem swoja opinie i podejrzewam że większości tych którzy sie znają choć trochę na mechanice, a co do używania takiego badziewia to powymyślali żeby ludzi nabijać w butelkę, i rzecz jasna odpowietrzyć układ można samemu nie trzeba żadnej pomocy i nie trzeba nic pompować pedałem zwykła grawitacja płyn sam zleci zaczyna się od kola najdalej umieszczonego czyli p.tył -l.tył p. przód i l. przód . a co do używania tego badziewia to jako mechanik z 15 letnim doświadczeniem wstydził bym się takiego czegoś używać.
krzys zapytał co sądzicie o tym czymś i mapisałem co sądze a jak ci sie nie podoba moja opinia to Twój problem

[siwy05]

jak już to do pojedyńczej wymiany można sobie darować, jak do warsztatu lepiej kupić profesjonalny sprzęt choćby coś takiego: http://sklep.narzedzia.auto.pl/urzad...ego-p-370.html ma to mój znajomy i widziałem na czym polega wymiana, w zasadzie on tylko podchodzi od koła do koła i spuszcza płyn reszta dzieje się sama, czas może z 10 minut, bez odpowietrzania i innych pierdół

[krzys]

"...i nie trzeba nic pompować pedałem zwykła grawitacja płyn sam zleci..." - takiej wersji jeszcze nie slyszalem

[Assfalt]

Napisał olo22

marrgos niepotrzebnie sie scierasz napisałem swoja opinie i podejrzewam że większości tych którzy sie znają choć trochę na mechanice, a co do używania takiego badziewia to powymyślali żeby ludzi nabijać w butelkę, i rzecz jasna odpowietrzyć układ można samemu nie trzeba żadnej pomocy i nie trzeba nic pompować pedałem zwykła grawitacja płyn sam zleci zaczyna się od kola najdalej umieszczonego czyli p.tył -l.tył p. przód i l. przód . a co do używania tego badziewia to jako mechanik z 15 letnim doświadczeniem wstydził bym się takiego czegoś używać.
krzys zapytał co sądzicie o tym czymś i mapisałem co sądze a jak ci sie nie podoba moja opinia to Twój problem

Podoba nie podoba, wypowiedziałeś się faktycznie jak mechanik z 15 letnim doświadczeniem, Pozdrawiam

[olo22]

krzys to odkręć nakrętkę od zbiorniczka i odpowietrznik w cylinderku to zobaczysz jak działa grawitacja - płyn sam zleci- dla ciebie może to jest dziwne ale tak jest
a co do Assfalt to ty się o moje doświadczenie i moje wypowiedzi nie martw, jak do tej pory daje jadę

[miro.]

Napiszcie mi Panowie jaką ilość płynu powinienem kupić do wymiany, bo jakoś nie natrafiłem w książkach eksploatacyjnych na pojemność układu hamulcowego.
1 litr wystarczy ?

[Szejk.Ahmed]

Napisał miro.

1 litr wystarczy ?

spokojnie

[krzys]

dobra ale teraz pytanko ... skad wiem ze zaczal leciec swiezy,nowy plyn? bedzie az taka roznica w kolorze?
w zbiorniczku kolor plynu jest ok ... w przewodach jest ciemny ?

[moons]

Co do urządzenia, to działa tak jak w opisie. Nie miałem w ręku takiego jak na aukcji ale innej firmy, z identyczną zasada działania. Wymiana płynu, czy odpowietrzenie układu takim urządzeniem to bajka. Można powiedzieć że minutowa sprawa. Pytanie tylko czy nie szkoda Ci wydać ponad 120 zł na coś czego użyjesz pewnie dwa czy trzy razy na kilka lat.

@krzys, raczej nie wyczaisz że już masz nowy płyn, robisz to po prostu na ilość wlanego płynu. Powiedzmy pojemność układu to 0,7 litra, jak tyle albo więcej wlejesz to można uznać że praktycznie wymieniłeś cały płyn.
Pozdrawiam

[mark_TDDI]

Coś takiego miał kolo w ASO, który w sobotę wymianiał mi płyn hamulcowy.

[miro.]

Napisał mark_TDDI

Coś takiego miał kolo w ASO, który w sobotę wymianiał mi płyn hamulcowy.

Coś takiego za 120 zł ?
A za ile płynu skasowali się w tym ASO ? Litr czy więcej ?

[krzys]

ech czyli trzeba to robic na oko ? nie no ... straszna lipa jak dla mnie ...

[moons]

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi że na oko? Jeśli już chcesz tak dokładnie wymienić płyn to odkręć korek wlewu płynu następnie przewody do zacisków i pozwól żeby układ sam się opróżnił, jak jesteś strasznym pedantem to możesz strzykawką odessać płyn z samych zacisków bo tam też pewnie trochę zostanie. Przykręcasz przewody, odkręcasz odpowietrzniki i pomału lejesz płyn do zbiorniczka. Jak zacznie Ci mocno ciec przez odpowietrzniki zakręcasz je i masz wymieniony płyn oraz prawie odpowietrzony układ, bo raczej trzeba będzie jeszcze po takim zabiegu odpowietrzyć. Natomiast co do ilości płynu, ja przy wymianie kupiłem 1 litr i po wymianie zostało mi jeszcze na dolewki pewnie do końca dni mojego auta.
Pozdrawiam