A co myslicie o tym aucie? Watro jechac zobaczyc?

[marcintargowski]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6942940

Kurcze co pojade to jest lipa. Dzisiaj bylem ten ogladac i przy odpaleniu szrpniecie i pisk i przy gaszeniu tez szarpniecie. Pewnie dwumasa. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6894724

Ciezko dobre auto kupic !!!

[BEREN]

Ten z Szubina to padlina maksymalna, jedz na gielde w niedziele.

[Rm31]

ech tam-na gieldzie stoja te co nie poszly spod domu-najgorsze padaki
wiem z doswiadczenia... handlarze licza na pospiech, tlumy itp i na niedziele ze nie ma gdzie sprawdzic... trzeba troche cierpilowosci zeby dobre autko teraz kupic...

[thermalfake]

Napisał marcintargowski

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6942940

a czego się spodziewać po okazyjnej cenie

[keicam]

Ja tam w zyciu bym nie kupil zadnego sprowadzonego auta no chyba ze bym sam sprowadzal. Jakos nie dokonca wierze w "bezwypadkowosc" i "maly przebieg" tych aut. Jak juz kupowac to jakos po znajomosci, krajowe i pewne auto a najlepiej to nowe z salonu :P

[ernestdoc]

Napisał keicam

Ja tam w zyciu bym nie kupil zadnego sprowadzonego auta no chyba ze bym sam sprowadzal.

a ja kupiłem w komisie pod niemiecką granicą z tym że miałem czujnik grubości lakieru- warto wydać 150 złotych i mieć pewność że nie był bity, a poza tym pojechałem na komputer

[BEREN]

Napisał Rm31

ech tam-na gieldzie stoja te co nie poszly spod domu-najgorsze padaki

Sranie w banie, mam znajomych handlarzy i w bydgoszczy na giełdzie sprzedali niejeden ładny pojazd. Ja też swoje auto bezwypadek sprzedałem na giełdzie. Więc nie gadaj głupot. Co do cierpliwości, to się zgodzę trzeba szukać. pozdr

[sylwek135]

dziwne ja kupiłem od handlarza ,właśnie z allegro , i nie sprawdzałem lakieru, ponieważ kilku letnie auto zawsze gdzieś jest obtarte czy przytarte cudów nie ma ,wiec w duchu sadziłem że gdzieś tam na pewno dostało (choć zapewniał że nie bite i będę zadowolony, że jak będę zmieniał to do niego wrócę,a w duchu se myślałem pitu pitu,no ale żonce sie spodobało ),ale zdziwiłem sie i gość z ubezpieczalni tez kręcił głowa jak sprawdzał czytnikiem grubości lakieru ale nigdzie nie znalazł z ciekawości śmigną całe auto nie tylko to miejsce co było do naprawy i co ,nigdzie ni bity wniosek jak trawicie na uczciwego handlarza to bedzie a jak cwaniaka co zarabia tymczasowo w ten sposób to

[MaxDave]

Napisał keicam

Ja tam w zyciu bym nie kupil zadnego sprowadzonego auta no chyba ze bym sam sprowadzal. Jakos nie dokonca wierze w "bezwypadkowosc" i "maly przebieg" tych aut. Jak juz kupowac to jakos po znajomosci, krajowe i pewne auto a najlepiej to nowe z salonu :P

za granica tez juz kombinuja z autami, sa tez przypadki ze i z salonu auto ma jakas przeszlosc ;p

[tomciuherba]

Wszędzie kombinują, w Polsce, w Niemczech, we Włoszech...
Za małe pieniądze to raczej nie kupisz nic dobrego choć i cuda się zdarzają, dla mnie akurat to,że były drzwi malowane czy błotnik to nic nie znaczy, większość się od razu zraża i szuka dalej, najlepiej pojechac na kanał, wziąć ze sobą dobrego znajomego a nie jakiegoś wynajętego znawcę mechanika i obadać po swojemu...
Jakiś czas temu też zaczynałem handlować autami ale się wyleczyłem z tego, nie na moje nerwy
Powiem Wam jeszcze jaką mój kumpel, handlarz miał sytuację...
Przyjeżdza cała rodzina oglądać auto, wraz z niby kolega mechanikiem, ludzie się kompletnie nie znają co do czego..
Przyszły właściciel mówi do mechanika by się przejechał i zobaczył czy wszystko śmiga...No to jazda...Jadąc tym wozem z moim kumplem w pewnym momencie mówi do niego, dajesz mi 300zł a oni wezmą to auto...
Także czy to handlarz, czy to mechanik, czy to byle kto, każdy każdego chce zrobić w ch***...znaczy się balona i wyjśc na swoje...niestety.

[widmo82]

www.widmo82.blog.pl - moje jedno z wielu doswiadczen podczas poszukiwan autka