Zegary Indiglo

[Wiktor]

Wczoraj zainstalowalem nowe tarcze (wlasciwie nakladki na tarcze) - pochodza z www.speedhut.com. Po blisko miesiecznym oczekiwaniu przesylka dotarla do mnie i moglem przystapic do instalacji.
Montaz bardzo latwy - zajelo mi to w sumie 1,5 h. Jakosc tarcz naprawde wysoka i nie zaluje wydanych $$. Nie widac tego na fotkach - w ciagu dnia tarcze sa srebrne z granatowymi cyframi itp....w nocy swieca na niebiesko. Jasnosc i natezenie koloru mozna regulowac. Polecam!!!

[hayabusa]

Napisał Wiktor

Wczoraj zainstalowalem nowe tarcze (wlasciwie nakladki na tarcze) - pochodza z www.speedhut.com. Po blisko miesiecznym oczekiwaniu przesylka dotarla do mnie i moglem przystapic do instalacji.
Montaz bardzo latwy - zajelo mi to w sumie 1,5 h. Jakosc tarcz naprawde wysoka i nie zaluje wydanych $$. Nie widac tego na fotkach - w ciagu dnia tarcze sa srebrne z granatowymi cyframi itp....w nocy swieca na niebiesko. Jasnosc i natezenie koloru mozna regulowac. Polecam!!!

a jak bylo z montazem, tzn. ze wskazowkami?

[moon]

Napisał Wiktor

Jakosc tarcz naprawde wysoka i nie zaluje wydanych $$.

Ile $$ to w koncu wyszlo?

[ghostg]

Super te zegary wyglądają. Chyba też sobie takie sprawię. Tylko jedno pytanie cyz rozbierając licznik nie strace gwarancji????

[Wiktor]

Jesli chodzi o montaz, to wskazowki zdejmuja sie bez problemu - trzeba je delikatnie pociagnac do gory. Zeby je zalozyc tez latwo wyczuc moment w ktorym licznik ma opor w dolnej granicy przy "0" wiec "trafienie" w skale jest w miare proste.
Te zegary to nakladka. maja moze pol milimetra grubosci. W zestawie dostajemy specjalna bardzo cienka tasme dwustronna ktora przykleja sie nakladki do tarcz. Podlacza sie je do sterownika i wpina do instalacji zasilajacej podswietlenie kokpitu... ja sie wpialem do podswietlenia zapalniczki - tam chyba najlatwiej i najszybciej. Obudowa zegarow rozklada sie dziecinnie prosto...4 zatrzaski, nie ma zadnej wymyslnej srubki Najwiecej czasu zajalo mi chyba wykrecenie wszystkich srub z obudowy i tych, ktore trzymaja "budzik" no i chwile sie wahalem przed zdjeciem wskazowek....ale teraz wiem ze to bardzo proste.
Tarcze maja wlasne podwietlenie, ale to stare musi zostac - bez niego nie swieca sie wskazowki. Oryginalne podswietlenie zegarow nie przebija przez tarcze.
Zdjecia robilem wieczorem z lampa - nie widac tak naprawde jak fajnie wygladaja w dzien....sa srebrne i mysle, ze wygladaja lepiej, niz gdyby byly biale
Cena to prawie 110$ - placilem karta - na wyciagu wyszlo mi 350pln z groszami. Nie musialem placic cla ani podatku.

[Wiktor]

A co z gwarancja? nie wiem ... i mysle, ze poki elektryka jest OK to nikt nie bezie sie czepial...Panowie z Centrum Dobra (serdecznie pozdrawiam :smt039 ) przy okazji mojej ostatniej wizyty wyrazali pelne zrozumienie dla moich modyfikacji....mysle, ze tam nikt mi nie bedzie gwarancji kwestionowal....

[ghostg]

to czym Ci to wysłali? Poczta czy odbierałeś na lotnisku na cargo?

[Wiktor]

Wyslali normalna poczta...odbieralem na poczcie
Paczka ma stempel z UC. Ale nawet do niej nie zagladali...sladu nie ma

[ghostg]

jednak ta połaczona europa to fajna sprawa. NIe sprawdzaja jak kiedys cos ze stanó ciągnąlem to musiałem cło płacić czy VAT jakis. a z europy w sumie nie powinno bo przecież swoboda przepływu towarów (chyba). weic git

[MrK]

A moje zrobił tachotuning za 70zł :] + moja robocizna i też nie jest źle Niestety zdjęcia nie oddają dokładnie rzeczywistych kolorów (np. wskazówek, na zdjęciach wyglądają bardzo biednie, w rzeczywistosci zupełnie inaczej).

fotka 1, ~260kB
fotka 2, ~350kB

BTW, witam po służszej przerwie wszystkich którzy mnie jeszcze pamiętają :] i tych co nie też

[przemecki]

Napisał Wiktor

Wczoraj zainstalowalem nowe tarcze (wlasciwie nakladki na tarcze) - pochodza z www.speedhut.com. Po blisko miesiecznym oczekiwaniu przesylka dotarla do mnie i moglem przystapic do instalacji.
Montaz bardzo latwy - zajelo mi to w sumie 1,5 h. Jakosc tarcz naprawde wysoka i nie zaluje wydanych $$. Nie widac tego na fotkach - w ciagu dnia tarcze sa srebrne z granatowymi cyframi itp....w nocy swieca na niebiesko. Jasnosc i natezenie koloru mozna regulowac. Polecam!!!

Obrazek

Obrazek

Panie i Panowie,

Widzialem te zegary w akcji. Jak to sie mowi, zadne tam "smiglo", super sie prezentuja. Ach, gdyby nie taka cena....

[Picia78]

No fajne są

[-=Seba=-]

Ja się nie znam na zegarach .
Co myślicie na ten temat
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=44707333

A moze jakieś propozycje?

[Greg]

Mam takie , moge odsprzedac taniej niz 65
Pzdr.

[-=Seba=-]

Napisał Greg

moge odsprzedac taniej
Pzdr.

A dlaczego nie w samochodzie?
I gdzie jest haczyk?

Słucham ceny wywoławczej

[Czarnuch]

Napisał Wiktor

Jesli chodzi o montaz, to wskazowki zdejmuja sie bez problemu - trzeba je delikatnie pociagnac do gory. Zeby je zalozyc tez latwo wyczuc moment w ktorym licznik ma opor w dolnej granicy przy "0" wiec "trafienie" w skale jest w miare proste.
Te zegary to nakladka. maja moze pol milimetra grubosci. W zestawie dostajemy specjalna bardzo cienka tasme dwustronna ktora przykleja sie nakladki do tarcz. Podlacza sie je do sterownika i wpina do instalacji zasilajacej podswietlenie kokpitu... ja sie wpialem do podswietlenia zapalniczki - tam chyba najlatwiej i najszybciej. Obudowa zegarow rozklada sie dziecinnie prosto...4 zatrzaski, nie ma zadnej wymyslnej srubki Najwiecej czasu zajalo mi chyba wykrecenie wszystkich srub z obudowy i tych, ktore trzymaja "budzik" no i chwile sie wahalem przed zdjeciem wskazowek....ale teraz wiem ze to bardzo proste.
Tarcze maja wlasne podwietlenie, ale to stare musi zostac - bez niego nie swieca sie wskazowki. Oryginalne podswietlenie zegarow nie przebija przez tarcze.
Zdjecia robilem wieczorem z lampa - nie widac tak naprawde jak fajnie wygladaja w dzien....sa srebrne i mysle, ze wygladaja lepiej, niz gdyby byly biale
Cena to prawie 110$ - placilem karta - na wyciagu wyszlo mi 350pln z groszami. Nie musialem placic cla ani podatku.

Hmm, ale masz chyba inaczej wyskalowany obrotomierz (do 8tys. obr.?). Z tego co slyszalem, to te trzonki wskazowek sa naprezone i jezeli sciagniesz wskazowki, to te trzonki sie zwina i wtedy wypadaloby zakladac wskazowki ponownie w czasie jazdy, z wlaczonym trybem serwisowym licznika. Napisz dokladnie, jak to bylo z ich zakladaniem (na Twoim zdjeciu wygladaja jakby wisialy ponizej tego dzyndzelka, ktory je podtrzymuje - a dokladniej, to chyba brakuje tych dzyndzelkow )

P.S. A co do propozycji zegarow, to takie ala VW sa niczego sobie

[Vonter]

Czarnuch ile kosztuje to cudo zaprezentowane wyzej ?

[Wiktor]

W miejscach gdzie sa czarne kropki pod wskazowkami nie ma i nie byl w oryginale trzonkow - byc moze w ktorejsc z wersji takie sa...u mnie w x100 wskazowki opieraly sie na "powietrzu". W obrotomierzu faktycznie musze skorygowac wskazowke - popchnac ja o 1-2 mm w gore...czekam az sie zrobi cieplej. Generalnie nie jest trudno wyczuc moment gdzie wskazowka powinna byc na zero...ja popelnilem podstawowy blad - spieszylem sie i zmontowalem wszystko zanim dokladnie sprawdzilem czy wskazowki sa napewno ok

[Czarnuch]

Napisał Vonter

Czarnuch ile kosztuje to cudo zaprezentowane wyzej ?

Od 25 do 90EUR, zalezy od wersji

[NeroN]

A ja mam takie zegarki. Jak się ściemni to zrobię jeszcze jedno zdjęcie.
Założenie wskazówek najprostsze jest takie:
1) zapamiętujemy ile nam pokazuje paliwa i jakie mam obroty na biegu jałowym.
2)podpinamy zegary bez przedniej szybki i bez wskazówek.
3)Odpalamy fooorkei grzejemy.
4)Wpinamy wskazówki, tak jak były wcześniej(tzn. to co powinny pokazywać).

Jak coś to mówcie to mogę Fuck-qu naskrobać, bo mam zdjęcia z wymiany

[Oskar]

Napisał NeroN

Jak coś to mówcie to mogę Fuck-qu naskrobać, bo mam zdjęcia z wymiany

Poprosiemy !
A jak wygląda sprawa z wpięciem potem wskazówki prędkościomierza?

[robert185]

Napisał Czarnuch

Hmm, ale masz chyba inaczej wyskalowany obrotomierz (do 8tys. obr.?). Z tego co slyszalem, to te trzonki wskazowek sa naprezone i jezeli sciagniesz wskazowki, to te trzonki sie zwina i wtedy wypadaloby zakladac wskazowki ponownie w czasie jazdy, z wlaczonym trybem serwisowym licznika. Napisz dokladnie, jak to bylo z ich zakladaniem (na Twoim zdjeciu wygladaja jakby wisialy ponizej tego dzyndzelka, ktory je podtrzymuje - a dokladniej, to chyba brakuje tych dzyndzelkow )

Tu zgodze sie z Czarnuchem.
Jeśli nie ustawicie wskazówek z według wskazania obrotów i predkości w opcji serwisowej to Wasz odczyt na zegarach będzie błędny. Jedynie wskazówki od temperatury i ilości paliwa zakładamy zapamietując wcześniejsze wskazanie.

[Oskar]

Napisał robert185

Tu zgodze sie z Czarnuchem.
Jeśli nie ustawicie wskazówek z według wskazania obrotów i predkości w opcji serwisowej to Wasz odczyt na zegarach będzie błędny. Jedynie wskazówki od temperatury i ilości paliwa zakładamy zapamietując wcześniejsze wskazanie.

Czyli co ?
wprowadzić licznik w tryb serwisowy i zakładać wskazówki w pozycji max ???
Dobrze rozumiem?

[Sypek]

a ja swoja od predkosci ustawialem jadac na odcinku miedzy garbami (kolo domu), wiedzialem ze do 100 sie rozpedze i wyhamuje. raz ja przestawilem i mam blad okolo 1-2 km/h mierzone potem na drogowym pomiarze predkosci. ale co za roznica ile sie jedzie?? jedzie sie tyle na ile warunki pozwalaje

[robert185]

Wprowadzić licznik w tyb serisowy i :
jeśli doklikałeś do wskazania na wyświetlaczu obrotów wstrzymujesz pedał gazu aby osiągnąć stałe wskazanie np. 2000 obr i wciskasz wskazówke na wzkazanie 2000 obr na zegarach.

Z ustawieniem predkości jest więcej zachodu bo musisz jechać autem ze stałą prędkością np 40 km/h według wskazań na wyświetlaczu i wciśnąć wskazówke na 40 km/h według wskazań na zegarach.

Myśle że zrozumiałeś

[NeroN]

Napisał Oskar

Poprosiemy !
A jak wygląda sprawa z wpięciem potem wskazówki prędkościomierza?

Podpinamy zegary pod tę kostkę z tyłu(tak żeby działały), bez tej przedniej szybki i bez wskazówek. Odpalamy, i czekamy(najlepiej by było) aż się fooorka zagrzeje.
Wskazówkę od temp wpinamy pionowo(tak jest u mnie optymalna) i patrzymy czy tak zostaje, jak ją juz puścimy(ew. poprawiamy-ściągamy zakładamy ponownie(co niektórym się ręce trzęsą))
Obroty, u mnie benzynka, ma tak tuż za tą kreską, co jest przed 1000(3 kreska), i zaczynamy celowanie ew. poprawka.....

Prędkość, przykładamy koniec wskazówki do tej "podpórki" przy zerze, a następnie(wciąż trzymając przy podpórce), celujemy w ten drucik-oczywiście stoimy w miejscu(lub grzejemy z max prędkością i wczepiamy np w 210-zależy jak kto ma -it's joke..., nie próbójcie z V max.

Benzyna, pamiętamy ile mamy i analogicznie do temp. (jak opadnie wskazówka, to winna być na końcuzera, tak lekko o nie zachaczać.

Ta metoda, wydaje mi się najlepsza, gdyż te elektromagnesiki banglają, nie okręcimy tego drucika np. o 999 stopni i by lipa wyszła itd.

Po tej instalacji działa mi wszystko najnormalniej w świecie i elegancko pokazuje.

Jutro zrobię dokładnego fucka, bo dziś obowiązki wzywają :smt008