Przygasanie świateł i pasek rozrządu

[Lenek]

Chciałem się zapytać czy przy ruszaniu (na półsprzęgla, na placu manewrowym) do przodu tudzież do tyłu, widocznie przygasają Wam światła w Focusie. Potem, gdy samochód ruszy światła świecą znamionowym strumieniem. Wiem, że pytanie proste dla uzytkowników, od niedawna mam samochód, więc zanim zatrznę grzebać wolę się spytać fachowców.
Aha, samochód to Ford Focus 1,6 Ghia Sedan, przebieg 67.000 km, rok produkcji maj 2000, kontrolka akumulatora (ta czerwona) przy normalnej eksploatacji nie świeci. Może akumulator czy cuś ?

A drugie pytanie, to: W instrukcji piszą coby wymieniać zębaty pasek rozrządu co 120 000 km lub 5 lat, to chyba muszę to zrobić przed majem 2005 ?
Dla Tusi: zapiszę się do klubu i opłacę składkę już niedługo, muszę trochę pojeździć, coby wstydu nie przynieść klubowi
Dziekuję za uwagę.

[Tusia]

Pasek ja wymienilam po 90 tys bo sie do tego kwalifikowal

[marekj]

Napisał Lenek

Chciałem się zapytać czy przy ruszaniu (na półsprzęgla, na placu manewrowym) do przodu tudzież do tyłu, widocznie przygasają Wam światła w Focusie.

Nie - byc może masz za niskie obroty przy ruszaniu. To często wystepuje na początku . Daj mu więcej gazu i nic nie bedzie przygasać.

A drugie pytanie, to: W instrukcji piszą coby wymieniać zębaty pasek rozrządu co 120 000 km lub 5 lat, to chyba muszę to zrobić przed majem 2005 ?

Ciekawe bo u mnie (też rocznik 2000) pisze że co 150kkm lub bodajże 10lat, mam inny silnik ale instrukcja to ogólna jest. Przebieg masz co prawda mały - jesli jesteś jego pewien to upewnij sie tylko co do tych 5 lub 10 lat. Z drugiej strony może lepiej dla świetego spokoju wymienić. Koszty ewentualnych remontów po zerwaniu są kosmiczne.

[Lenek]

Napisał Tusia

Pasek ja wymienilam po 90 tys bo sie do tego kwalifikowal

Aha

Napisał marekj

Nie - byc może masz za niskie obroty przy ruszaniu. To często wystepuje na początku . Daj mu więcej gazu i nic nie bedzie przygasać.

Sprawdzę,

Napisał marekj

Ciekawe bo u mnie (też rocznik 2000) pisze że co 150kkm lub bodajże 10lat, mam inny silnik ale instrukcja to ogólna jest. Przebieg masz co prawda mały - jesli jesteś jego pewien to upewnij sie tylko co do tych 5 lub 10 lat. Z drugiej strony może lepiej dla świetego spokoju wymienić. Koszty ewentualnych remontów po zerwaniu są kosmiczne.

Tak, co 120 000 km lub 5 lat, co nastąpi wcześniej. Do przebiegu jestem pewien, książke serwisową mam i odległości między przegladami by się zgadzały. To chyba wymienię. Dzięks.

[kaka70]

Napisał marekj

Ciekawe bo u mnie (też rocznik 2000) pisze że co 150kkm lub bodajże 10lat, mam inny silnik ale instrukcja to ogólna jest. Przebieg masz co prawda mały - jesli jesteś jego pewien to upewnij sie tylko co do tych 5 lub 10 lat. Z drugiej strony może lepiej dla świetego spokoju wymienić. Koszty ewentualnych remontów po zerwaniu są kosmiczne.

ja mam 1999 (benzyna) i jest 150kkm lub 10 lat

[Tusia]

Napisał marekj

.... może lepiej dla świetego spokoju wymienić. Koszty ewentualnych remontów po zerwaniu są kosmiczne.

wlsnie dlatego wymienilam - teraz spie spokojnie

[@ndy]

wg mnie to normalne....

Tak samo jak lekkie przygasanie świateł kiedy włączasz nawiew, klimę, ogrzewanie szyb czy .... radio.....
Kiedyś ustawiłem Foczkę nocą, na ciemnym podwórk, na przeciw muru i po kolei włączałem co miałem pod ręką - w zasadzie każdy odbiornik prądu powodował mniejsze lub większe przygasanie świateł..... powiem więcej - takie zjawisko obserwowałem w kilku Foczkavh, którymi miałem okazję jeździć.....
Natomiast znaczne przygasanie świateł również zaobserwujesz, kiedy ruszysz przy prawie gasnącym silniku (np. za szybko puścisz sprzęgło)

A rozrząd wymień zgodnie z zaleceniami - zerwany pasek może Cię zrujnować finansowo....

[Lenek]

Dobra, dzieki, sprawdze jeszcze klemy i akumulator. Bo jak silnik chodzi to alternator tez, czyli prad sobie plynie, to przeciez jak ruszam na polsprzegle, to tyle by silnik bral pradu ? Ze komputer mysli ile ma podac paliwa ?[/quote]

[marekj]

Nie że silnik bierze prąd przy ruszaniu. Chodzi o to że jak dajesz za mało gazu to silnik mocno przydławiasz i przy tak niskich obrotach alternator nie daje juz dość prądu.

[navy]

U mnie tez przygasają, ale co dziwne, po puszczeniu gazu - jest taki moment wahania - światła przygasają, lekkie migotanie i po sekundzie, dwóch znów świeca normalnie.
Mam tak od nowości i nie wiem czy to normalne, nie obserwowałem tego ani w innych foczkach ani w żadnym ze swoich starych aut.
W końcu stabilizator napięcia spokojnie sobie z tym powinien poradzić.
A jak jest u Was?