WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Inne techniczne Problemy, usterki, naprawy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
09-02-05, 00:26 | #1 |
Turysta
Zarejestrowany: Feb 2005
Skąd: Łódź
Postów: 16
|
Problemy z odpalaniem TDCI, co to może być?
Hejka!
Od kilku miesięcy zauważyłem że silnik jakby mniej ochoczo zapala, niby za pierwszą próbą ale odczuwalnie mniej chętnie. Tak mniej więcej od 3 tygodni rano po postoju (w garażu) praktycznie za każdym razem muszę kręcić 2 razy a sporadycznie 3 razy. Czyli odpala i gaśnie, odpala i gaśnie. Byłem z tym w serwisie i kazali zostawić auto na noc. Oddali że niby jakieś błędy w oprogramowaniu tylko wykazywało i przeprogramowali. Jest jak było. Co mogę zrobić? Czy dusić serwis? Jakich argumentów używać? Czy mogą mnie zbywać ciągle że brak kodów usterki? Dwu znajomych miało podobne objawy w innych dieslach. U jednego okazało się że świeca żarowa była lipna, podobno grzała ale nie tak jak powinna, i jeszcze mi powiedział że komputer tego nie wykaże, bo one grzeją tylko nie do takiej temperatury, to było w Octavii. Drugi w Renault miał coś takiego i to był problem z pompą. Może macie jakieś rady? pozdrawiam, jarry
__________________
pozdrawiam Cię [you:7573f3024c], jarry |
09-02-05, 01:53 | #2 |
Dukacz
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Zabrze
Postów: 1 493
|
Dusić ich mocno. Niestety w silnikach TDCi zdarzają się pady całego układu wtryskowego. dokładniej to wadliwa łuszcząca się pompa zapycha szynę i wtryskiwacze. W efekcie wszystko do wymiany - oby na gwarancji.
Moze to być oczywiście banalniejsza przyczyna typu nie grzejące świece ale to powinni kurna sprawdzić (banał). Widać niestety że w ASO to jakieś małpy pracują co ino do kompa podłączają i patrzą co napisze. Jak nic to rozkładają ręce że silnik dobry a tym masz tylko przywidzenia, albo przewrażliwiony jesteś itd, itd
__________________
Pozdrawiam MarekJ |
09-02-05, 08:45 | #3 |
Turysta
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Wawa
Postów: 92
|
niech Ci sprawdza swiece zarowe!!! Mialem podobne objawy w TDDI i okazalo sie ze to wlasnie swiece, a w ASO przypuszczali ze to cos z wtryskiwaczami, pompa paliwowa i chcieli podlaczac komp zeby wszystko sprawdzac (oczywiscie placi klient). Poprosilem o wymiane swiec i teraz wszystko jest git!!!
__________________
1.8 tddi Ghia, hatchback |
09-02-05, 09:42 | #4 |
Turysta
Zarejestrowany: Feb 2005
Skąd: Łódź
Postów: 16
|
Dzwoniłem przed chwilą do ASO, w sumie z lekką irytacją że zgłoszonej usterki nie usunęli (w zeszłą środę wymieniali software na podstawie zgłoszonych objawów). Niestety na moje imputacje o wymianę świec żarowych odpowiedzieli że muszą mieć czarno na białym że to świece. A z tego co wiem jak świeca nie dogrzewa to komputer tego nie pokazuje. Będę walczył żeby coś zrobili ale już widzę że będą problemy mimo że auto na gwarancji (a może właśnie dlatego ).
__________________
pozdrawiam Cię [you:7573f3024c], jarry |
09-02-05, 10:05 | #5 | |
Dukacz
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Zabrze
Postów: 1 493
|
Cytat:
No chłopie ty to masz stalowe nerwy że jeszcze tam nie zrobiłeś jakiejs większej rozróby
__________________
Pozdrawiam MarekJ |
|
09-02-05, 10:49 | #6 | ||
Turysta
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Wawa
Postów: 92
|
Cytat:
__________________
1.8 tddi Ghia, hatchback |
||
09-02-05, 18:49 | #7 | |
Turysta
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Poznan
Postów: 545
|
Cytat:
Rozumiem, ze kolega ma TDDi i sie lubi podbudowac (straszac kolegow z TDCi ) ale luszczaca pompa = zatkany wtryskiwacz = stale klopoty z silnikiem a nie problem z odpalaniem (a potem wszystko dobrze ) Tak, ze podjechal bym do normalnego mechanika sprawdzic swiece zarowe - a potem do ASO z 'kwitkiem' i zeby wymienili (choc nie jestem pewien, czy to przypadkiem nie nie-podlega wymianie na gwarancji, jako czesc eksploatacyjna ) |
|
09-02-05, 22:44 | #8 | |
Dukacz
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Zabrze
Postów: 1 493
|
Cytat:
Inne to faktycznie było gaśnięcie silnka w czasie jazdy, spadki mocy itd, itd Tez bym najpierw świece sprawdził. Zresztą skoro przedmiotowa foka (z tego wątku) jest z 2003 roku to w tym kończy sie gwarancja. Tym bardziej właściciel z całą stanowczością powinien żądać naprawienia autka. Jak bym absolutnie nie jechał do zadnego niezaleznego mechanika i jeszcze się chwalił tym w ASO. Gwarancja rzecz święta i tylko ASO moze dłubac w silniku. Tak więc zalecam odstawić fokę do ASO i nie odbierać zanim zacznie normalnie odpalać,
__________________
Pozdrawiam MarekJ |
|
09-02-05, 23:48 | #9 |
Turysta
Zarejestrowany: Feb 2005
Skąd: Łódź
Postów: 16
|
Toteż mam wizytę kolejną na czwartek wieczór wyznaczoną (mam zostawić na noc). Problem z nieodbieraniem polega na tym że po pierwsze codziennie jeżdżę Po drugie jak już odpali to w sumie nie ma problemu aż do postoju nocnego, zatem jak się domyślam do całkowitego wychłodzenia silnika. Czyli jak pojadę odebrać auto to z całą pewnością odpali bez problemu. Reasumując niestety zapowiada się na walkę bo w sobotę rano wyjeżdżam do Szczawnicy na narty i w sumie rano w sobotę będzie pierwsze odpalenie sprawdzające czy się polepszyło Więc pewnie napiszę jak się skończyła zabawa za jakiś czas. Ale ja już specjalnie się nie dziwię bo auto odbierałem 13 grudnia 2003 roku ponieważ NIE jestem przesądny. W pierwszych 2 tygodniach użytkowania wzywałem 3 krotnie pomoc drogową bo były problemy. Później przez 5 miesięcy naprawiali mi alarm i dopiero za 7 podejściem ale UWAGA po zmianie serwisu na inny w ciągu 30 minut alarm został naprawiony. O tych wszystkich perypetiach jeśli ktoś jest ich ciekawy napiszę po powrocie z nartek.
__________________
pozdrawiam Cię [you:7573f3024c], jarry |
10-02-05, 01:16 | #10 |
Dukacz
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Zabrze
Postów: 1 493
|
Z Twego kolejnego opisu wynika ze cos ze świecami zarowymi. Mogą być spalone, mógł wysiąść bezpiecznik lub przekażnik.
Zanim dojedziesz do serwisu zrób mały test: - zapal światła i np. oświetlenie wnętrza - przekręć stacyjkę (żarówki powinne przygasnąć) - parę sekund po zgaśnięciu kontrolki świec mozesz usłyszeć cyknięcie przekażnika (jest w komorze silnika ale go słychać) - w tym samym momencie światła i lampka muszę zaświecić jasniej. Włączone świece żrą duuuuużo prądu i napięcie na aku (przynajmniej u mnie) spada z 12,2 na 10,3V Jesli nie zauważysz zmian w jasności świecenia żarówek to na 100% nie grzeją świeczki, albo grzeje np. jedna. Udanego urlopu!!!
__________________
Pozdrawiam MarekJ |
10-02-05, 10:38 | #11 | |
Turysta
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Poznan
Postów: 545
|
Cytat:
Tyle, ze to tylko wstepna diagnoza! Przy padnietej jednej swiecy, lub przy malej wydolnosci cieplenej ktorejs/ktorys tez sie swiatla 'rozpala' ale silnik i tak nie bedzie dogrzany Dlatego (skoro ASO nie-chce/nie-umie/ma-gdzies) jednak bym podjechal do pierwszego lepszego machera od klekotow, ktory za 'dwie dychy' sprawdzi wszystkie swiece - no ale to tylko moja opinia |
|
13-02-05, 13:47 | #12 | |
Klepacz
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Inny
HB 5D
2.5 DuratecRS 305KM manual
październik
2008
KTA powiat tarnowski (Tarnów)
Postów: 2 598
|
Re: Problemy z odpalaniem TDCI, co to może być?
Cytat:
|
|
01-05-05, 23:30 | #13 | |
Kataryna
Zarejestrowany: Apr 2005
Skąd: Trójmiasto
Postów: 3 050
|
Re: Problemy z odpalaniem TDCI, co to może być?
Cytat:
No to Picia jaką ropkę polecasz? Jak rozpoznać, gdzie dobra a gdzie kijowa? Odwieczna zagadka posiadaczy nowych turbodiesli...
__________________
|
|
02-05-05, 09:00 | #14 |
Turysta
Zarejestrowany: Jan 2005
Skąd: Poznań
Postów: 45
|
Ja u siebie (TDDi) tez zaobserwowałem pewne trudności z odpalaniem ale raczej przy chłodach. Ursus odpalał co prawda od 1-szego zakręcenia i nie gasł ale przy pierwszym zapłonie odczuwalne było takie b. silne 'telepnięcie'. Teraz w nieco cieplejszych warunkach jest ok więc podejrzewam, że jednak świece powoli się kończą - przeszły 45 kkm i 3 zimy w mieście. Świece są podobno nieodporne na 2x i wiecej grzanie a niestety zdarzyło mi się kilka razy np. przez immobiliser, który sie kilka razy nie dogadał z kluczykiem.
Z drugiej strony tankowałem wcześniej na Neste a mam wrażenie, że ostatnimi czasy pogorszyła im się jakośc paliwka wiec przeszedłem na Statoila i BP + dodatki co 2-3 tankowania. Póki co problem ustąpił. Podsumowując, skłaniałbym się jednak w pierwszej kolejności szukać przyczym w jakosci ropki. A tak wogóle gdzie te diesle które można było tankowac byle czym, ropą z rowu przy lotnisku opuszczonym przez zaprzyjaźnioną armię? Taka w końcu była idea diesla, miał to być silnik do transportu zadowalający się tanim byle jakim paliwem. A tu co rusz słyszy się o paskudnych awariach układów wtryskowych, nieodporności precyzyjnych pomp i wtrysków na nieodpowiedni czy zasiarczony ON itp. itd. pozdr. fanów Rudolfa
__________________
FF 1.8 TDDi |
|
|
Podobne wątki | ||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post / autor |
problemy z odpalaniem | cezarg1410 | Silnik i skrzynia | 12 | 10-07-09 19:06 |
[ff2] Problemy z odpalaniem | cieply | Silnik i skrzynia | 5 | 18-06-09 13:26 |
[FFI] Check Engine + mulenie + problemy z odpalaniem | sjr | Silnik i skrzynia | 1 | 08-06-09 12:16 |
[FFI] Problemy z odpalaniem - Fokus I 1.8 TDDI | K26 | Silnik i skrzynia | 11 | 27-04-09 10:57 |
Specyficzne problemy z odpalaniem | crossmax | Silnik i skrzynia | 5 | 25-07-08 13:17 |
Kontakt - |