[FFI] Czy to turbina

kemot · 26-12-07, 17:33

W wigilie wjechałem (ff I 2004 tdci) na trasę szybkiego ruchu więc trochę mu przycisnąłem i zanim się zdążyłem rozpędzić coś strzeliło momentalnie stracił moc obroty maksymalnie do 2500 kopci na biało - niebiesko i masę zaczął brać oleju . Żaden z węży nie wygląda na uszkodzony ani poluzowany, mam pytanie czy jak to turbo to czy mogę jeszcze przez święta nim jeździć co prawda szybciej jak 60 km/h się nie da ale zanim dostane się do jakiegoś serwisu to by się przydał przejechać kilkanaście kilometrów ,dodam że zapala normalnie trochę gdzieś w nim rzęchowi ale jak podniosę obroty (czy jest nadzieja że to nie turbosprężarka ?)

cisza · 26-12-07, 18:08

Cytat:

Napisał kemot

coś strzeliło momentalnie stracił moc obroty maksymalnie do 2500 kopci na biało - niebiesko i masę zaczął brać oleju .

kemot, typowe objawy dla sprężarki, niestety.

kemot · 26-12-07, 19:02

To mnie nie pocieszyłeś . A czy ktoś może wie czy żeby ją wymienić trzeba wyjmować silnik i jaki to jest koszt .Na nową chyba sie nie porwe ale jakąś używke lub po regeneracji.

Jackiller · 27-12-07, 09:24

Turbo się wysrało na bank
pytaj tu
http://www.motoarena.pl/?gclid=CJOww...FQEkQgodanHIVw
Faktem jest że robiłem u nich turbawkę do koparki, ale rzetelnie robią. Z tym, że jak chciałem od ręki to musiałem jechać do Iławy, i w 5 godzin zamknęli temat (600 zł).
Jak poszły łożyska (ślizgowe) to mniej więcej taka kwota. Jak poszedł wirnik (który się sypie tez między innymi jak się jeździ na zjeb łożyskach) to w zasadzie to koszt 90% sprężarki i wtedy BOLI i wtedy jak się nie ma kaski najlepiej brać regenerowaną.
Masz blisko oddział w katowicach więc najlepiej jak masz gdzie to zrób to sam a jak nie to podjedź do mechanika, odkręć suszarę i śmignij z nią do tej firmy. Od ręki ci powiedzą co i jak.

Co ro roboty w foczce to przejebany temat, bo nie ma dojścia znikąd.

Ale ci mikołaj strzelił prezent... chyba na tacę nie dałeś

[ Dodano: Czw 27 Gru, 2007 09:25 ]
Moga tez mieć od reki regenerowaną... u mnie nie mieli bo to koparka

kemot · 27-12-07, 21:13

byłem dziś w ASO stwierdzili że jest zablokowana tak że jej nie ruszy ale zanim jej nie wyciągną to niewiadomo co się stał ale co gorsze to mi powiedzieli że jest strzelone koło zamachowe 2100 rozrusznik-750 bo się nie odłącza od koła i pompa pod pedałem sprzęgła - 350 aż mi oczy urosły a i turbo ceny nowa 2550 używana 750 a po regeneracji 1850(na wszystkie dają gwarancje ) i robocizna za to wszystko około 1500

.Szybko z tamtad uciekałem. jedno co mnie mile zaskoczyło to że nowa turbinka kosztuje nie 6000 jak mi mówiono tylko 2550 gostek powiedział że ostatnio się ceny zmieniły .jak ochłonę to się zastanowię co dalej (chyba naprawie na używanych )i pośle moja foczke w świat chociaż mi jej szkoda bo sporo świata nią przejechałem, ale boje się takich kosztownych niespodzianek CO WY BYŚCIE ZROBILI ???

Rm31 · 27-12-07, 21:20

ja bym zrobił i jeździł... tzn tak zrobiłem- bo mnie też troche foczka po kieszeni kopneła, tyle że w moim przypadku to była pompa wtryskowa! i stwierdziłem ze bedę ja-foke mial dalej... a-ja stwierdzilem sobie ze lepiej wydac troszke wiecej i miec zrobione dla siebie porzadnie(niby!!!) -w ciagu tygodnia wlozylem w fokusika 5kółek złociszy... pozdrawiam!!!

MisiekT · 27-12-07, 21:35

kemot, jak juz cos naprawiasz to jest mala szansa ze padnie znowu, wiec tym bardziej warto IMO zostawic sobie... przynajmniej to moje doswiadczenia - kupujac kolejna uzywke znowu strzelasz w ciemno i moze byc gorzej...

Jackiller · 28-12-07, 00:11

Tylko skup się kolego na turbawce a nie na opiniach ASO

Cytat:

Napisał kemot

jest strzelone koło zamachowe 2100 rozrusznik-750 bo się nie odłącza od koła i pompa pod pedałem sprzęgła - 350 aż mi oczy urosły

Miałeś objawy ?? stukanie, zgrzyty przy odpalaniu, wibracje silnika (czy wręcz samochodu).
Bo jeśli nie, to oseraj te "drobne $$$" uwagi i skup się na tym co działało a się wys...ało

kemot · 28-12-07, 19:12

Z tym kołe to było tak wymieniłem je na nowe luk-a bo orginał był załatwiony przez dzwon i nanim zrobiłem jakieś 30 000 km coraz częsciej przy zapalaniu nie chwyta normalnie tylko jak by na zwolnionych obrotach i wszystko się trzesie trzeba wyłączyć i jeszcze raz kiedyś to było sporadyczne a teraz coraz częście się to zdarza (chociaż kiedyś czytałem że ktoś miał podobny przypadek i wtedy był to marny rozrusznik i po wymianie na inny problem sie zkończył a wszyscy mówili że to koło ) jak zrobie to napisze co i jak
POZDRAWIAM WSZYSTKICH i WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU !!!

Jackiller · 28-12-07, 20:07

Cytat:

Napisał kemot

jak by na zwolnionych obrotach

ło fak... właśnie tak mam i wybieram sie do mechanika na badanie kołą, bo u mnie dzwoni jeszcze i rzęzi czasem... a to ciekawostka.
Z drugiej strony CIĄGNĄĆ OT... walące się od jakiegos czasu koło mogło systematycznie pogarszać stan rozrusznika ...
oki... rób czym prędzej i opisuj co i jak.

26-12-07, 17:33	#1
kemot Turysta Zarejestrowany: Apr 2006 Skąd: zabrze Postów: 8	[FFI] Czy to turbina W wigilie wjechałem (ff I 2004 tdci) na trasę szybkiego ruchu więc trochę mu przycisnąłem i zanim się zdążyłem rozpędzić coś strzeliło momentalnie stracił moc obroty maksymalnie do 2500 kopci na biało - niebiesko i masę zaczął brać oleju . Żaden z węży nie wygląda na uszkodzony ani poluzowany, mam pytanie czy jak to turbo to czy mogę jeszcze przez święta nim jeździć co prawda szybciej jak 60 km/h się nie da ale zanim dostane się do jakiegoś serwisu to by się przydał przejechać kilkanaście kilometrów ,dodam że zapala normalnie trochę gdzieś w nim rzęchowi ale jak podniosę obroty (czy jest nadzieja że to nie turbosprężarka ?)

27-12-07, 09:24	#4
Jackiller Gaduła Zarejestrowany: Sep 2005 Skąd: Pruszków Inny Postów: 1 531	Turbo się wysrało na bank pytaj tu http://www.motoarena.pl/?gclid=CJOww...FQEkQgodanHIVw Faktem jest że robiłem u nich turbawkę do koparki, ale rzetelnie robią. Z tym, że jak chciałem od ręki to musiałem jechać do Iławy, i w 5 godzin zamknęli temat (600 zł). Jak poszły łożyska (ślizgowe) to mniej więcej taka kwota. Jak poszedł wirnik (który się sypie tez między innymi jak się jeździ na zjeb łożyskach) to w zasadzie to koszt 90% sprężarki i wtedy BOLI i wtedy jak się nie ma kaski najlepiej brać regenerowaną. Masz blisko oddział w katowicach więc najlepiej jak masz gdzie to zrób to sam a jak nie to podjedź do mechanika, odkręć suszarę i śmignij z nią do tej firmy. Od ręki ci powiedzą co i jak. Co ro roboty w foczce to przejebany temat, bo nie ma dojścia znikąd. Ale ci mikołaj strzelił prezent... chyba na tacę nie dałeś [ Dodano: Czw 27 Gru, 2007 09:25 ] Moga tez mieć od reki regenerowaną... u mnie nie mieli bo to koparka __________________ Szukasz palet drewnianych - zapraszamy Kiedyś TDCI teraz US - VTEC SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem

Podobne wątki
Temat	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni post / autor
turbina ,wtryski czy co??	Tomek19871987	Silnik i skrzynia	5	06-05-09 23:04
Turbina TDDI	jacekn74	Silnik i skrzynia	3	14-03-09 13:05
(FFII) odłącza się turbina	azotek	Silnik i skrzynia	1	02-02-09 00:31
Turbina FOKUS TDDI	jacekn74	Silnik i skrzynia	2	06-04-08 15:52
Padła turbina w w TDDi ???	dario	Silnik i skrzynia	11	07-07-06 11:39

26-12-07, 19:02	#3
kemot Turysta Zarejestrowany: Apr 2006 Skąd: zabrze Postów: 8	To mnie nie pocieszyłeś . A czy ktoś może wie czy żeby ją wymienić trzeba wyjmować silnik i jaki to jest koszt .Na nową chyba sie nie porwe ale jakąś używke lub po regeneracji.

27-12-07, 21:13	#5
kemot Turysta Zarejestrowany: Apr 2006 Skąd: zabrze Postów: 8	byłem dziś w ASO stwierdzili że jest zablokowana tak że jej nie ruszy ale zanim jej nie wyciągną to niewiadomo co się stał ale co gorsze to mi powiedzieli że jest strzelone koło zamachowe 2100 rozrusznik-750 bo się nie odłącza od koła i pompa pod pedałem sprzęgła - 350 aż mi oczy urosły a i turbo ceny nowa 2550 używana 750 a po regeneracji 1850(na wszystkie dają gwarancje ) i robocizna za to wszystko około 1500 .Szybko z tamtad uciekałem. jedno co mnie mile zaskoczyło to że nowa turbinka kosztuje nie 6000 jak mi mówiono tylko 2550 gostek powiedział że ostatnio się ceny zmieniły .jak ochłonę to się zastanowię co dalej (chyba naprawie na używanych )i pośle moja foczke w świat chociaż mi jej szkoda bo sporo świata nią przejechałem, ale boje się takich kosztownych niespodzianek CO WY BYŚCIE ZROBILI ???

27-12-07, 21:20	#6
Rm31 Turysta Zarejestrowany: Nov 2007 Skąd: okolice Bydgoszcy Ford Focus I kombi 1.8 TDDi 90KM manual styczeń 2000 CBY powiat bydgoski (Bydgoszcz) Postów: 147	ja bym zrobił i jeździł... tzn tak zrobiłem- bo mnie też troche foczka po kieszeni kopneła, tyle że w moim przypadku to była pompa wtryskowa! i stwierdziłem ze bedę ja-foke mial dalej... a-ja stwierdzilem sobie ze lepiej wydac troszke wiecej i miec zrobione dla siebie porzadnie(niby!!!) -w ciagu tygodnia wlozylem w fokusika 5kółek złociszy... pozdrawiam!!!

28-12-07, 19:12	#9
kemot Turysta Zarejestrowany: Apr 2006 Skąd: zabrze Postów: 8	Z tym kołe to było tak wymieniłem je na nowe luk-a bo orginał był załatwiony przez dzwon i nanim zrobiłem jakieś 30 000 km coraz częsciej przy zapalaniu nie chwyta normalnie tylko jak by na zwolnionych obrotach i wszystko się trzesie trzeba wyłączyć i jeszcze raz kiedyś to było sporadyczne a teraz coraz częście się to zdarza (chociaż kiedyś czytałem że ktoś miał podobny przypadek i wtedy był to marny rozrusznik i po wymianie na inny problem sie zkończył a wszyscy mówili że to koło ) jak zrobie to napisze co i jak POZDRAWIAM WSZYSTKICH i WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU !!!