[FFII] Czy felgi aluminiowe da się prostowac?

[Kuras77]

Dzisiaj wracając z Białowieży w momencie mijania się na zakręcie ze wściekłą ciężarówką na wąskiej drodze wpadłem przednim kołem na jakąś wyrwę w asfalcie i pękła mi opona a felga ma wyraźne skrzywienie od wewnątrz... Dzwoniłem dziś do Auto Plazy i nowa oponka z alufelgą kosztuje około 1200 PLN!!!! Pytanie - czy da się wyprostować felgę aluminiową? Jutro postaram się zrobić zdjęcie by przedstawić rozmiar zniszczenia... A może ma ktoś do sprzedania jedną (lub komplet) felgę o takim wzorze?
http://forum.focusklubpolska.pl/view...=17566&start=0
A może ma ktoś do sprzedania oponkę Michelin Pilot Primacy 205/55/16V? Ewentualnie czy wiecie gdzie najtaniej kupić takową?
Proszę o szybkie porady bo w czwartek wieczorem jadę do Gdyni na Open'era i muszę do tego czasu uporać się z problemem.
Dzięki.

[MisiekT]

Napisał Kuras77

czy da się wyprostować felgę aluminiową?

Tak, w wiekszosci przypadkow w kazdym razie

[moons]

Napisał Kuras77

Dzisiaj wracając z Białowieży w momencie mijania się na zakręcie ze wściekłą ciężarówką na wąskiej drodze wpadłem przednim kołem na jakąś wyrwę w asfalcie i pękła mi opona a felga ma wyraźne skrzywienie od wewnątrz...

sorki że trochę nie na temat może było to na drodze z Białowieży do Hajnówki? bo tam nie brakuje zakrętów. Czy gdzieś już dalej?
Pozdrawiam

[butcher]

da sie ja juz dwa razy prostowalem

[Kuras77]

MisiekT, a wiesz gdzie w Wawie można taką felgę wyprostować?
moons, Nie, to było przed Brokiem.
butcher, Czy po takim prostowaniu felga jest praktycznie "jak nowa"?
Zastanawiam się czy nie zrobić tego z AC - Focus ma dopiero 3 miesiące a pakiet OC, AC, NW Cigna kupiłem w salonie Auto Plaza. Nie mam żadnych zniżek na AC więc chyba nie mam czego stracić? Proszę podpowiedzcie mi czy tak będzie lepiej bo nie mam doświadczeń z napraw z ubezpieczalni. Poza tym nie jestem pewien czy nie uszkodziłem zawieszenia bo przy hamowaniu znosi mnie w kierunku koła dojazdowego a przy 80km/h czuję lekkie drgania na kierownicy...

[MisiekT]

Kuras, jak nie masz znizek to a AC wymien kolo i tyle...
w razie czego namiary na prostowanie mam (ul. Kosciuszkowcow na Marysinie) albo mozesz znalezc w necie...
drgania to normalka przy pogietej feldze, lekkie znoszenie takze...

[Gimnastikball]

Napisał Kuras77

Poza tym nie jestem pewien czy nie uszkodziłem zawieszenia bo przy hamowaniu znosi mnie w kierunku koła dojazdowego a przy 80km/h czuję lekkie drgania na kierownicy...

pojechaj do AP i sprawdź zawieszenie. Zbierznośc mogła dostac, a nie wiadomo czy coś jeszcze. Moze sie zebrac juz jakaś sumka na którą opłaci sie robic temat z AC.
Z drugiej strony AC nie wypłaci ci pełnej sumy za oponę = będziesz musiał dopłacic za zużycie eksploatacyjne opony +/- 20%.
Ostatecznie możesz kupic felgę w Fordzie a oponę u gumiarza i wyjdzie Cię to napewno taniej.
Felga ca 400,- opona max 500,-

Ostatnio za set w takim rozmiarze zapłaciłem po 480,-

[Kuras77]

Napisał Gimnastikball

Felga ca 400,- opona max 500,-

Felga niestety kosztuje 660 PLN a opona ponad 500 PLN... Byłem dziś w ubezpieczalni - spisali wszystko, zrobili zdjęcia i kazali naprawić szkodę w Fordzie i przyjechać do nich z fakturką. Jestem już na jutro umówiony w Auto Plazie - wymienią mi oponę, felgę i sprawdzą zawieszenie.

Napisał MisiekT

drgania to normalka przy pogietej feldze, lekkie znoszenie takze...

Tylko że te drgania i ściąganie na prawą stronę (tam gdzie jest "dojazdówka") mam już po wymianie koła na wąskie "dojazdowe"... Na pokrzywionej feldze i flaku nie przejechałbym 130 km do Wawy Tak więc wolę zrobić wszystko z AC bo jak mi krzykną w Auto Plazie jakąś okrągłą sumkę za naprawę podwozia to nie dostane zawału...
Dzięki za wszystkie podpowiedzi!

[widar]

ja swoja prostowałem w warszawie na Łuckiej tam duzo ludzi prostuje i jest OK i tez wpadłem w dziure

[kleofas]

co do prostowania, to jest taka firma rogujski... nie są tani, ale robią OK

[butcher]

Napisał Kuras77

Czy po takim prostowaniu felga jest praktycznie "jak nowa"?

jak nowa...hmm chyba tak, jest idealnie prosta a z wytrzymaloscia chyba tez jest ok bo jezdze juz kilka lat na takich prostowanych i jest dobrze

pzdr

[MisiekT]

Napisał butcher

Kuras77 napisał/a:
Czy po takim prostowaniu felga jest praktycznie "jak nowa"?
jak nowa...hmm chyba tak

no raczej nie jednak... prostowanie bardziej polega na takim naprawieniu i "wyprostowaniu" felgi zeby dala sie porzadnie wywazyc i spelniala swoja glowna funkcje, czyli zeby sie na niej dobrze jechalo... przy prostowaniu sporo "firm" nie poprawia np. rantu coby nie uszkodzic felg wizualnie... ale to zawsze kwestia indywidualna, bo niektore felgi da sie zrobic latwiej niz inne

[butcher]

z tego co widzialem po naprawie to na felgi nalozone jest aluminium wiec wyglada na nowe jesli chodzi o wlasciwosci jezdne a czy ktos ma porysowane czy poniszczone ranty to juz jest kwestia wizualna i nie podlega prostowaniu, tak na moj rozum ale moge sie mylic, poniewaz u siebie nie mialem jakos strasznie ugietej tyle ze bylo czuc bicie...

[MisiekT]

Napisał butcher

z tego co widzialem po naprawie to na felgi nalozone jest aluminium

na pewno nie po zwyklym prostowaniu... po kompleksowej naprawie, jeszcze z peknieciem, to moze i tak... tyle ze raczej nie aluminium wtedy...

a jeszcze w kwestii wytrzymalosci: prostowana felga nigdy nie bedzie tak trwala jak nieuszkodzona, ale bedzie spoko...

[butcher]

hmm moge powiedziec tylko to co widzialem na wlasnej feldze...bylo tak jakby cos na nia nalozone moze nie aluminium ale cos musialo byc.A poza tym przeciez felg sie nie klepie wiec jakim innym sposobem ja wyprostujesz? Co do wytrzymalosc to jak juz mowilem jezdze na tych felgach juz kilka lat i przez ten czas udalo mi sie zaliczyc juz kilka dziur mniejszych i wiekszych i dalej sie trzymaja.

[MisiekT]

Napisał butcher

A poza tym przeciez felg sie nie klepie wiec jakim innym sposobem ja wyprostujesz?

no wiesz, Misiu, jest taka specjalna maszyna, na ktorej felga sobie "jezdzi" i pod wplywem bardzo duzej sily powoli, powoli "prostuje" sie... trwa do nawet kilka godzin przy mocnych i konkretnie pogietych felgach... i nic sie wiecej na nie nie naklada, bo ta operacja nie ma wplywu na lakier na felgach a tylko na ich ksztalt...

jak napisalem, prostowanie to co innego niz spawanie felg... wtedy faktycznie po naprawie naklada sie ponownie lakier a nierownosci wypelnia jakims wynalazkiem...

Napisał butcher

jezdze na tych felgach juz kilka lat i przez ten czas udalo mi sie zaliczyc juz kilka dziur mniejszych i wiekszych i dalej sie trzymaja.

nie obraz sie, ale z tego co pamietam to ty nie jezdzisz a jestes wozony... i nie wiem co mniejsze i wieksze dziury maja tu do rzeczy... felga traci na wytrzymalosci po prostowaniu, ale jest to na tyle mala strata ze znowu trzeba walnac bardzo mocno, zeby sie pogiela...

[butcher]

heheh ok nie wiem dokladnie nie bede sie klocil mowie tylko to co widzialem jak juz byla gotowa.
Jak juz mowilem nie mialem peknietej felgi tylko lekko ugieta, dla scislosci nie ja-moj tata.
Moze zle popatrzylem a moze mi sie tylko wydawalo,nie wiem i nie mam zamiaru zdzierac opony zeby zobaczyc jak to dokladnie wyglada.
A co do wytrzymalosci felg to dokladnie tak jak mowisz felga nie ma napewno juz tej wytrzymalosci jak byla nowa ale jest ona nadal bardzo solidna...
Chyba kazda rzecz raz naprawiona nie ma takiej wytrzymalosci jak nowka

Napisał MisiekT

nie obraz sie, ale z tego co pamietam to ty nie jezdzisz a jestes wozony...

tak jest przyznaje sie bez bicia, jestem wozony, przepraszam za wprowadzenie Was w blad

[Kuras77]

Ok, Focus już naprawiony - tak naprawdę udało mi się naprawić go już w czwartek wieczorem ale dopiero wczoraj późnym wieczorem wróciłem z Open'era w Gdyni Jednak nie obyło się bez niemiłych niespodzianek...
A więc po krótce: zadzwoniłem ja sobię do Autoplazy we wtorek i dowiedziałem się że felgi są na stanie ale na oponkę muszę poczekać do środy, dlatego też umówiłem się do nich na wizytę na środę o 20. Miły Pan z działu części 3 razy zapewniał mnie że opona będzie nawet już na 13 i że jest dla mnie zarezerwowana... Tak więc zadowolony przyjechałem na umówioną godzinę do Autoplazy by po półtorej godziny oczekiwania dowiedzieć się...że nie mają dla mnie opony... Co więcej Pan z serwisu bardzo był zdziwiony żę zamówiłem oponę bez przedpłaty, bo u nich się tak nie robi. Oczywiście na moją prośbę skontaktowania się z osobą odbierającą telefony na dziale części we wtorek koło 13 (wtedy do nich dzwoniłem) usłyszałem info, że przez te stanowisko przewala się dziennie 10 osób i że nie są w stanie zidentyfikować z kim rozmawiałem Na końcu bardzo miły Pan ze szczerym uśmiechem zakomunikował mi, bym "sam znalazł sobię oponę na mieście i przyjechał do nich to mi zmienią"... Tak więc umówiłem się na następny dzień na 18 i wściekły wyjechałem na dojazdówce z salonu... Co więcej pół godz później miły Pan nagrał mi wiadomość na sekretarce iż zapomniał mi wspomnieć, że nie jedna a dwie opony i dwie felgi są uszkodzone... Na szczęście po dość długich poszukiwaniach następnego dnia udało mi się znaleźć i kupić dwie opony. Ponownie zawitałem do Autoplazy i tym razem udało się im naprawić moje autko - TYLKO CZEMU WYMIANA DWÓCH FELG I OPON TRWAŁA 3,5 GODZ Przez pierwszą godzinę samochód bezczynnie stał na podnośniku i dopiero po moim nieśmiałym zapytaniu "dlaczego" zaczeło się coś przy nim dziać... Dobrze że byłem uważny bo pomimo mojej prośby zapomnieli zrobić "ścieżki" i auto ponownie musiało jechać na diagnostykę - a tłumaczyłem wielokrotnie, że "jutro z rana jadę na wakacje i muszę mieć w 100% sprawny samochód"...
Uff... Koniec końców wyjechałem z Autoplazy sprawnym autem i następnego dnia gnałem już do Gdnyni

PS1.
Acha, chłopaki tak mi zrobili zbieżność żę jadąc prosto mam lekko przekręconą kierownicę w lewo...

PS2.
Na 99% całość z około 2600 PLNów za naprawę zwróci mi TU Cigna

[ZENO]

Napisał Kuras77

TYLKO CZEMU WYMIANA DWÓCH FELG I OPON TRWAŁA 3,5 GODZ

Bo taka właśnie jest Auto-Plaza.

[KP]

Napisał Kuras77

do Autoplazy

juz wiesz jak u nich jest, ja tez byłem u nich tylko raz i to naprawde taką pierdołą ze az szkoda gadac

[burdzin]

Napisał KP

juz wiesz jak u nich jest, ja tez byłem u nich tylko raz i to naprawde taką pierdołą ze az szkoda gadac

Ja tam jak na razie na AP Bielany nie narzekam. Na Popularną nie jeżdżę, bo mnie zawodnicy z blacharni wyleczyli z chęci bywania u nich przy pierwszym Focusie.

[ZENO]

Napisał burdzin

Ja tam jak na razie na AP Bielany nie narzekam. Na Popularną nie jeżdżę, bo mnie zawodnicy z blacharni wyleczyli z chęci bywania u nich przy pierwszym Focusie.

Ja miałem właśnie na myśli Popuarną.
KP proszę się nie wyrażać dzieci czytają (moje).

[KP]

ZENO, jakis problem czy sło wo pierdoły to dla ciebie słowo niedopuszczalne

[ZENO]

Napisał KP

ZENO, jakis problem czy sło wo pierdoły to dla ciebie słowo niedopuszczalne

Pierdoła to inaczej łajza. Nic nie umie i pie....doli wszystko za co się weźmie. (dosłowna definicja z encyklopedii slangu http://www.miejski.pl/slowo-Pierdo%C5%82a) :P

[Greg]

Napisał ZENO

Pierdoła to inaczej łajza.

a pierdoły to drobnostki .

Pzdr.

[KP]

ZENO,

pierdoły posp. Ťgłupstwa, bzduryť • pierdołki, pierdółki

i skoncz z OT