[MK1] 1.8 TDCi gasnący silnik przy wyższych obrotach

[no39]

Witam,
od jakiegoś czasu prześladuje mnie problem z moją foką, ostatnio podczas wyprzedzania ni stąd ni zowąd silnik mi zgasl (ogarnela mnie delikatna panika, bo wyladowalem na przeciwnym pasie bez napedu i wspomagania), ale odpalił po sekundzie - dwóch z biegu jak gdyby nigdy nic... Pozniej na pustej drodze porobiłem kilka prób i nic takiego mi się już nie stało. Jednak po jakimś czasie znowu sytuacja się powtórzyła (i znowu obroty 3000+), nie byłem już wtedy tak spanikowany i zauważyłem, że mruga spiralka ze świec żarowych. Tym razem nie chciał odpalić z biegu, po prostu nie reagował na gaz, ale po przekręceniu rozrusznikiem znowu ruszył jakby nigdy nic... Błędów w trybie serwisowym nie ma, pod komputer zbytnio nie znam żadnego mechanika, który by czymś takim dysponował, a nie chcę niepotrzebnie płacić za podpinanie do komputera, jeśli się okaże, że to jakaś pierdoła. Filtr paliwa wymieniany około pół roku temu (jako, że jakoś specjalnie dużo autem nie jeżdżę, to ok 5-7kkm temu), paliwo leję cały czas na jednej stacji i cały czas Verva.
Dziś znowu dopadł mnie ten problem, i zaczynam się solidnie niepokoić, bo wnet nie będę w stanie wyprzedzic głupiego traktora...

[Falcon]

To nie pierdoła, jedź na komputer, podejrzewam, że pada Ci pedał gazu, błąd wyjdzie na komputerze.

[no39]

Napisał Falcon

To nie pierdoła, jedź na komputer, podejrzewam, że pada Ci pedał gazu, błąd wyjdzie na komputerze.

tylko czy przy padającym pedale gazu silnik by gasł? Bo to, że przestałby reagować na naciskanie gazu to rozumiem, ale przy obrotach 3000 i prędkości powiedzmy 70km/h puszczenie pedału gazu nie spowoduje przecież zgaśnięcia silnika... Więc awaria pedału gazu chyba by czegoś takiego nie była w stanie spowodować, czy się mylę?

[Falcon]

Mylisz się, auto gaśnie i miga kontrolka świec żarowych. Byłeś na komputerze? Pedał gazu jest elektryczny, a nie na linkę bo widzę, że chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy.

[no39]

Tak, wiem, że jest elektryczny, ale jego istotę pracy wyobrażam sobie jako potencjometr, który jeśli przestanie działać, to nie jest w stanie przerwać pracy silnika, po prostu nie będzie w stanie nadać mu jakichkolwiek wyższych obrotów niż wolne lub te, które ostatnio miał (przyklad, uzywam glosniki powiedzmy na 50% skali, w tym momencie psuje się potencjometr od zgłaśniania, glosniki dalej grają :P ). Nie twierdzę, że nie masz racji, tylko nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego silnik nie dąży do pracy jak na biegu jałowym przy awarii pedału gazu? Jeśli byłbyś w stanie mi to wytłumaczyć to byłbym wdzieczny chyba, że to wina wszędobylskich czujników, wtedy oczywiscie wszystko jest mozliwe...

[Falcon]

Wynika to zapewne z tego, że komputer dostaje info (sygnał poza zakresem), że coś niedobrego się dzieje z silnikiem i chroni go gasząc auto.

---------- Post dodany o 21:33 ---------- Poprzedni post był z 21:21 ----------

Poczytaj ten temat (cały):
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=42150
I jedź w końcu na komputer!

[no39]

byłem na komputerze, byłem w serwisie, komputer pokazywał błędy związane z czujnikiem położenia wału i synchronizacją z czujnikiem położenia wałka rozrządu, serwis wymienił instalację elektryczną i sam czujnik położenia wału, problem na parę tygodni ustał, dziś znowu...

[RobeK-7]

Podejrzewam - ze swojej strony na podstawie własnego doświadczenia z początku tego roku (te same objawy!) :
a) - lejące wtryski => zrób próbę przelewową ! (i patrz: Forum ) i regeneracja
b) - uszkodzony potencjometr przyspieszenia = pedał gazu - czyli wymiana (nowy to ok. 650,oo PLN w górę )
c) - padnięta pompa wtryskowa => regeneracja
d) - czujnik położenia WAŁKA ROZRZĄDU ! (a nie wału :/ )
e) - czujnik ciśń.paliwa na listwie/ośmiorniczce
f) - marne paliwo i marny filtr paliwa
......
Sprawdź moje posty co zrobiłem ale autko śmiga (po powtórnej regeneracji wtryskiwaczy - niestety)