[MK1] 1.6B Spadek mocy

[andrety]

Pewnie gdzies ten temat juz tutaj jest ale nie moge znalesz a mianowicie mam takie wrazenie za rano foka jest inna lepiej sie zbiera, jest zrywniejsza a jak osiagnie temperature robocza to tak jak by ja cos przytykalo, nie jakos drastycznie ale jednak
Jakie moga byc tego powody?
Pozdrawiam

[Jaromir]

A szukajka nie działa?
Na przykład tu można się czegoś dowiedzieć.....
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=33874
i trochę tu
http://www.focusklubpolska.pl/showth...ight=brak+mocy
oraz tu
http://www.focusklubpolska.pl/showth...ight=brak+mocy

[andrety]

Napisał Jaromir

A szukajka nie działa?
Na przykład tu można się czegoś dowiedzieć.....
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=33874
i trochę tu
http://www.focusklubpolska.pl/showth...ight=brak+mocy
oraz tu
http://www.focusklubpolska.pl/showth...ight=brak+mocy

Dziala szukajka wysmienicie Powiedz mi kolego gdzie widzisz podobne objawy co maja koledzy? ja nie mam problemu z odopalaniem lub z efektem kangura, auto nie szarpie, nie ma falujacych obrotow, pali od strzala, nie trzeba gazowac zeby ruszyc z miejsca.Poprostu rano jak jest zimny wydaje mi sie ze jest zrywniejszy, bardziej ciagnie

[Jaromir]

A w pierwszym linku powodem braku mocy był czujnik temperatury płynu chłodzącego. Ponadto dalej koledzy pisali o zapchanym katalizatorze, który spowodował zamulenie foki.
Ogólnie opisałeś problem a ja ogólnie odpowiedziałem.
Może na komputerze coś wyjdzie?

[andrety]

na kompie nic nie pokazuje , chodz slyszalem ze komp nie zawsze wszystko wykrywa

---------- Post dodany o 20:57 ---------- Poprzedni post był z 20:56 ----------

to jak jest zimny kat to inaczej dzial niz jak sie zagrzeje?

[Jaromir]

Katalizator jak katalizator..... jaki foka ma przebieg? Jeździsz tylko w mieście?
Ale czujnik temperatury płynu chłodniczego może pasować.
Jak jest zimny to jest żwawy, jak się rozgrzeje czujnik wskazuje wyższą temepraturę i komputer ogranicza moc chroniąc silnik przed przegrzaniem.
Są to tylko zebrane informacje z forum, ale czy prawidłowo dopasowane nie wiem.
Może ktoś bardziej doświadczony coś więcej napisze.

[andrety]

Wiem ze ciezko tak na "oko" cos doradzic, foka ma 170 tys. nalatane, jazdze roznie ale 70% to miasto

[Jaromir]

Ja też mocowałem się z brakiem mocy.....
Jak tylko kupiłem fokę to na stację, zalełem do pełna dobrego paliwa kupiłem dodatek STP do paliwa i w trase .... przepalić katalizator, przedmuchać go trochę na wysokich obrotach. Potem wymieniłem zawór i przewody odpowietrzania skrzyni korbowej, wyczyściłem zawór biegu jałowego i zupełnie inne auto. Co jakiś czas wlewam jakiś dotaki czyszczące do układu paliwowego i narazie jest ok.
Na wiosne przyjdzie czas na wymianę filtra paliwa.

---------- Post dodany o 11:57 ---------- Poprzedni post był z 10:01 ----------

Twoja foka powinna mieć jedną sondę lambda w układzie wydechowym (tą przed katalizatorem). Jeżeli tak jest i masz dostęp do kanału to odkęć katalizator i zobacz w jakim jest stanie. Jeżeli kiepsko z nim to wybij wkład ceramiczny, zostawiając samą puszkę i wkręć z powrotem w układ.
Pozbędziesz się jednego z zamulaczy!

[andrety]

Dzieki za porady, jak tylko znajde chwilke wolnego do pracy do pokombinuje cos, gorzej tylko z kanalem ale cos wymysle
Pozdrawiam

[WLBN]

To odpowietrzanie skrzyni korbowej to może być dobry trop. Ile ja się namęczyłem z zamulaniem auta- wczoraj zdemontowałem te rurki i zawór, przeczyściłem tylko i auto hula jak nigdy. Przejechane około 200 km i prawie idealnie jest. Na dniach zawór wymieniam, przewody wyglądają dobrze. A może zawór by wybić, tzn. zrobić tak, że zawsze będzie otwarty?

[Assfalt]

Napisał WLBN

To odpowietrzanie skrzyni korbowej to może być dobry trop. Ile ja się namęczyłem z zamulaniem auta- wczoraj zdemontowałem te rurki i zawór, przeczyściłem tylko i auto hula jak nigdy. Przejechane około 200 km i prawie idealnie jest. Na dniach zawór wymieniam, przewody wyglądają dobrze. A może zawór by wybić, tzn. zrobić tak, że zawsze będzie otwarty?

O którym dokładnie mówisz zaworze? Czy ten przewód - odma - to ta gumowa rurka co prowadzi od pokrywy zaworów do spodu filtra powietrza?

[Jaromir]

Ja, rurkę od pokrywy zawrorów, odłączyłem od obudowy filtra powietrza, zaopatrzyłem w mały filterek a otwór w obudowie zalepiłem.
Przynajmniej opary oleju nie przedostają się do dolotu.

[Assfalt]

Napisał Jaromir

Ja, rurkę od pokrywy zawrorów, odłączyłem od obudowy filtra powietrza, zaopatrzyłem w mały filterek a otwór w obudowie zalepiłem.
Przynajmniej opary oleju nie przedostają się do dolotu.

Ok to wiem już które to ustrojstwo, odłączałem to nawet na włączonym silniku, nie dostrzegłem żadnej różnicy, a powinna być?

[Jaromir]

Nie wiem jakie są Twoje oczekiwania po odłączeniu odmy od obudowy filtra powietrza, ale u mnie w pracy silnika nic to nie zmieniło. Ja to odłączyłem aby opary oleju i gorące powietrze nie leciały do dolotu. Zadbałem w ten sposób o higienę zaworu biegu jałowego i przepustnicy.
Zauważalne zmiany nastąpiły po:
- wymianie świec i okablowania WN,
- wymianie zaworu i przewodów odpowietrzenia skrzyni korbowej,
- wyczyszczeniu zaworu biegu jałowego.

[coomac]

Jaromir, dzieki. Jutro poszukam bo zaworek już zamówiłem. Jeśli zalecenie jest co 50 kkm to podejrzewam, że u mnie przejechał drugie tyle.

[Jaromir]

Przed wymianą sprawdź jeszcze stan uszczelki zaworu odpowietrzającego. Jeżeli jest sparciała to wymień, koszt ok 13 zł w ASO.

A jeszcze jedno, otwórz maskę, odpal silnik i zobacz czy przewody odpowietrzenia skrzyni korbowej nie są ściśnięte. U mnie były zupełnie płaskie a sama guma była bardzo sparciała choć wszystko zeszło w jednym kawałku. Jeżeli przewody są w kiepskim stanie to wymiana samego zaworu może nic nie dać.