[MK1] TDDI zanik mocy i klekotanie

[mjprzem]

Panowie skupcie sie prosze-specjalistow od pomp tddi
dzisiaj wracalem z trasy...na chwilke sie zatrzymalem jakies 30 km od domu
zgasilem silnik a po okolo 5 minutach zapalilem ponownie.
Na poczatkau przy ruszaniu nieprzyuwazylem zadnej roznicy w odglosie silnika..ale akurat zaczolem sie bawic gps wiec moglem niezauwazyc po przejechaniu ok 1 km...zaczelo mi sie wydawac ze silnik delikatnie klekocze....zaraz zaczolem to sprawdzac...dodalem gazu...i sie okazalo ze zaczol klekotac glosno a do tego stracil moc.
Dopiero co wrocilem z trasy i jest pozno i juz niechce mi sie grzebac za tym co sie moglo stac.
Objawy wskazuja na to jakby zmienil sie kat wtrysku paliwa na wczesniejszy w wyniku czego dochodzi klekotania i utraty mocy.
diagnostyka dtc-none poprzez komputer pokladowy..jutro spradze dla pewnosci poprzez elm i zobacze czy cos bedzie.
Samochodem dojechalem do domu ale az przykro bylo jechac slyszac jak klekocze i silnik dostaje po dupie.
...raz sie zdazyo ze klekotanie zniklo...i przez chwile zaczal cicho pracowac...ale mocy nieodzyskal. Wiec sobie mysle moze blad zaczymalem sie wylaczylem silnik zapalilem od nowa i znowy slaby i jeszcze gorzej klekocze. Silnik odpala bez problemu, ale juz po odpaleniu na wolnych obrotach zaczyna byc slychac delikatne klekotanie...jesli sie rozpedze i spuszcze noge z gazy to robi sie znowu cichutko a jesli tylko dostaje wiecej paliwa to klekocze jak zly....wiec na 100% nieprawidlowy wtrysk paliwa...
A wiec co moglo zmienic kat wtrysku paliwa ?
Dodam iz jezdze na specjalnym oleju co niewolno mowic jakim dla wtajemniczonych i niemieszam go z zadnymi dodatkami a zrobilem juz tak okolo 40tys. Wczesniej jezdzilem leciwym escortem dislem tez z pompa rotacyjna i przejechalem na tym paliwie okolo 400tys km choc nigdy sie nic niestalo pompie.

Aczkolwiek prosze tylko o konkretne odpowiedzi w temacie..gdyz samochodem z takim katem wtrysku niebardzo mam ochote jezdzic ze wzgledu na mozliwosc uszkodzenia-zuzycia silnika, halas itp, a komentarze na temat paliwa prosze zostawic dla siebie gdyz niejest to zwiazane z tematem.

Dodam jeszcze iz paliwo w baku jest czyste i filtr takze...zawsze wlewam przez filtr i sam to robie wiec jestem tego w 100% pewien.
Sytuacja stala sie dosc nagle...zjechalem z trasy zaczymalem sie ...zgasilem.zapailem i prawdopodobnie juz po odpaleniu zaczal klekotac tylko ze jeszcze cicho a po 2 minutach jazdu juz bylo glosno.
Dodam jeszcze ze kilka razy jak go zapalalem to za ktoryms razem zaczal mi silnik na wolnych obrotach gubic obroty-skakac. Ale jak go zgasilem i zapalilem to bylo ok...poza katem wtrysku oczywiscie.
Chyba juz wszystko opisalem co wiem na chwilke obecna wiec teraz czekam na was.

PS. staram sie pomagac innym teraz was prosze o pomoc

dodaje informacje:
zrobilem tes za pomoca elm
Bledy przez skasowaniem:
P0110-Intake air temperature Sensor 1 Circuit (Bank1)
P0167-O2 Heater Circuit (Bank 2 Sensor 3)
P1564- Injection Pump Control Module Requesting Reduced Fueling
B2141- No-Volatile Memory Configuration Failure
Uwaga odlaczalem czyjnik temperatury powietrza doladowania -wiec 1-blad sie nieliczy
Po zresetowaniu Bledow i ponownym uruchomieniu silnika
zostaja tylko 2 bledy
P0167
P1564

Czekam z niecierpliwoscia na wasze rady....
Moze juz ktos mial takie bledy w tddi
Pozdrawiam