[MK2] Huczenie pod maską - prawdopodobnie klima

[mionch]

Witam wszystkich,
Mam nadzieję, że nie wałkuję tematu już poruszonego, ale szczerze mówiąc nie byłem w stanie znaleźć odpowiedzi na forum, więc piszę. Samochód to FF2 1.6Ti-Vct 2005r.

Problem w sumie pojawił się jak zaczęło się robić ciepło i zaczęło się korzystać z klimy, a polega na tym, że przy włączonej klimie raz na jakiś czas coś pod maską zaczyna strasznie głośno huczeć (dośc niskim tonem), głośnośc huku zależy od obrotów i praktycznie zawsze problem znika po wyłączeniu/włączeniu silnika bądź wyłączeniu klimy. Na początku zdarzało się to dość losowo, teraz wygląda to tak, że jak odpali się samochód z zimnym silnikiem i włączoną klimą to na 99% zacznie wyć, zaś jak trochę się pojeździ i dopiero później włączy klimę wszystko chodzi ładnie, choć zdarza się, że czasami huk się nagle pojawia..

Podsumowując, problem prawie na pewno związany jest z klimą, szczególnie podczas największego obciążenia silnika, kiedy sprężarka chodzi na maksymalnych obrotach, a silnik nie wyrabia.. Pytanie polega na tym, co może być przyczyną tego wycia - mechanik niestety po pewnym czasie się poddał i nie udało mu się znaleźć rozwiązania, ktoś miał może podobny problem albo ma jakiś pomysł?

Z góry ogromne dzięki