[MK2] 2.0 TDCI szarpie i trzesie

[komandos]

Witam,

Ostatnio mojemu focusowi sie pogorszylo.
Objawy najbardziej sa widoczne jak silnik jest zimny.

Odpalam silnik i wciskam gaz (tak troche) a obroty faluja miedzy 1200-1500.
Jak rusze i jade delikatnie (po parkingu) to co kilka sekund czuc jakby silnik na moment nie dostawal paliwa. Mozliwe, ze to jest zwiazane z tymi falujacymi obrotami.
Jak juz wyjade z parkingu i jade (powiedzmy na IV) utrzymujac obroty ok 1700-1800 to czuc jakby samochod ciagle troszke przyspieszal, a za chwilke zwalnial. Gazu nie wciskam ani mocniej, ani slabiej.
Jak juz sie silnik rozgrzeje to te objawy ustepuja.
Moge wcisnac gaz i utrzymywac stale obroty, powiedzmy 1200. Moge tez jechac na jakims biegu i nie czuje ciaglego przyspieszania i zwalaniania.

Ale nie jest do konca dobrze, bo jak ruszam delikatnie (powiedzmy, ze w korku) to przy ok 1700, moze przy 2000 czuje krotkie szarpniecie (podobnie jak przy jezdzie na parkingu, gdy silnik jest zimny).
Jak ruszam dynamicznie, to jest ok.

Powyzsze objawy sa tym wyrazniejsze im cieplej jest na dworze.

Macie jakies pomysly co to moze byc?
Przebieg w tej chwili to jakies niecale 180kkm.

Kolo dumasowe, sprzeglo i wysprzeglik sa nowe. Filtr paliwa i powietrza tez.
Kodow bledow nie sprawdzalem, ale obawiam sie, ze nic nie ma, a wtedy wiekszosc serwisow, ktore znam rozklada rece.

Tak wiec jedyna nadzieja w Was.
Z gory dziekuje za pomoc i wszelkie pomysly.