WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Elektryka, audio i alarmy Wszystko co elektryczne. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
14-12-09, 11:08 | #1 |
Turysta
Zarejestrowany: Nov 2009
Ford Focus II FL
HB 5D
1.6 DuraTorq 95 KM DPF manual
październik
2015
POB powiat obornicki (Oborniki)
Postów: 26
|
Silnik nie odpala - MK1
Witam,
Mam problem, tylko nie wiem czy to problem z elektroniką czy z silnikiem. Otóż jechałem wczoraj moim autem (rano odpalony przy -7* bez problemu, silnik musiał pokręcić ale chwycił, przejechałem 50km, wszystko ok) zostawiłem auto i poszedłem do bankomatu - wracam chce odpalić i nic. Przekręcam kluczyk I-II prąd jest kontrolki się palą, sprawdzam akumulator (radio, światła, klakson) wszystko w najlepszym porządku, przekręcam na III i nic silnik nie pali. Kontrolki nie przygasają. Korzystając z dobrego uwarunkowania terenu zepchnąłem go z górki na dwójce, puszczam sprzęgło. Pali jak marzenie. Zatrzymuje się po 200m, odpalam 3/3 idealnie. Cały dzień świetnie pali, wracam do domu, jako że mam drogę wołąjącą o pomstę do nieba trochę mnie wytrzęsło, gaszę chce przetestować czy odpali - nie pali..., no to go na pych pali, wołam znajomego elektryka to jak na złość 3/3, następnie czekamy 2h podchodzę do niego 3/3 pali. Dzisiaj rano ok, pod pracę gaszę i palę ok... Znajomy twierdzi, że wina może leżeć po stronie kable dochodzącego do rozrusznika... Immobilizer wykluczyłem, poniważ jeśeli byłby nie prawidłowy kluczyk to dioda by nie zgasła, a dwa silnik nawet na pych nie powinien odpalić. Czy to może być coś poważniejszego ? czy tylko lużne kable od rozrusznika ?\ dzięki za pomoc i diagnozę Ostatnio edytowane przez zamulek ; 14-12-09 o 23:07 |
Kontakt - |