witam...zacznę może od tego ze jezdzę focusem 1.8 tddi z 2000 r. , przebieg 260 000 km. mam auto od kilku miesiecy, nie wiem czy pompa wtrysku była juz wymieniana przez poprzedniego własciciela, bo moje autko odpalało od poczatku na dotyk i nie było problemów pomimo takiego duzego przebiegu ( słyszalam ze te pomy siadają przy ok 200 000 km ) . a mój problem jest taki -otóż mam powody przypuszczac ze ostatni mechanik - frajer bo inaczej nie da sie tego nazwac - u ktorego robilam auto mógł cos pokombinowac z pompą wtrysku w moim aucie. jak odbierałam od niego auto zaczal cos gadac ze na moim miejscu by je sprzedał bo " pewnie lada moment siądzie mi pompa wtrysku" i rzeczywiscie od tamtej wizyty u niego zdarza sie ze autko odpala mi za drugim , trzecim razem, przy przekręcaniu kluczka rzęzi i nie chce odpalic. ale dzieje się tak tylko rano, na " zimnym silniku" w ciągu dnia się to nie zdarza. nie wiem czy to moze miec cos wspólnego..
dowiedziałm się po czasie , ze koleś kradnie i podmienia ludziom częsci w autach i ze ma nieciekawą opinię. boje sie ze tą pompę tez mogl podmienic, a wiem ze koszt remontu takiej pompy jest niemały, ok 2500 tys zł. daradzcie czy jest jakas mozliwosc zeby sprawdzic czy ten oszust mógl mi podmienic pompę wtrysku na jakąs starą? czy to rzęrzenie i to ze przesstał odpalac na dotyk po wizcie u niego moze miec cos z tym wspólnego? jak to sprawdzc?? doradzcie bo nie wiem co o tym myślec
autko nie sprawiało problemów do czasu wizyty u tego pana