[MK1] Proszę o pomoc nalałem benzyne do Diesla

[K-O-R-A]

Witam wszystkich.
Wczoraj przez pomyłkę nalałem ponad 30litrów benzyny ale na szczęście nie odpaliłem silnika tylko szybko sholowałem samochód do mechanika. Mechanik opróżnił mi paliwo ze zbiornika ale widziałem że zdejmował też przewody które idą do filtra paliwa nie wiem dlaczego przecież tam była ropa bo go nie odpalałem ale przejdę do rzeczy. Mam problem z odpaleniem auta. Jak postoi całą noc i rano przyjdę odpalić to jest problem auto odpali i gaśnie dopiero tak za 3 razem odpali bez problemu. Podejrzewam że albo się cośik zapowietrzyło albo gdzieś jest nieszczelność i zasysa powietrze albo się cofię paliwo do baku.Dodam jeszcze dla pewności że jak zgaszę samochód i przyjdę po 2-3 godzinach to pali od strzału. Pewnie były tu podobne problemy na tym forum ale naprawdę nie mam czasu żeby poszukać zależy mi na czasie. Proszę mi doradzić co zrobić.
Z góry dziękuje!