witajcie
![Metal](images/smilies/metal.gif)
wczoraj jechałem i w pewnym momencie odniosłem wrażenie jakby coś mi się urwało.po zatrzymaniu wysiadłem z auta i zobaczyłem,że ciągnie się za mną struga oleju.zajrzałem pod spód, i olej wyciekł na łączeniu silnika ze skrzynią biegów.jest to raczej olej z silnika bo miałem dość wlane,a jak wyjąłem bagnet to poziom oleju był na kresce minimal. zaryzykowałem i odpaliłem auto silnik pracował normalnie i wszystkie kontrolki zgasły(oczywiście zaraz wyłączyłem silnik).co to może być? czy w takim stanie mogę samochodem bez holowania dojechać do warsztatu? JESTEM PRZERAŻONY!!!!!!!!!!!!!!!