[MK1] Problem z obrotami, odpalaniem i błędami 1.6 b.

[Adrian355]

Witam Mam dość irytujący problem z moim samochodem. Wcześniej już pisałem o moim przypadku ale opisze go ponownie. Mianowicie:
Jak dojeżdżałem do świateł albo do zakrętu i wciskałem sprzęgło samochód spadał mi 250obr/min i gasł. Co więcej gdy stoję i samochód pracuje na luzie i dodam gazu samochód wkręca się jak szalony i również z taką samą prędkością spada poniżej 500obr/min. po czym sobie zaklekocze i wraca na swoje obroty i lekko faluje.
Wczoraj korzystając z rad forumowicza zacząłem zabawę z silnikiem krokowym. Jak się okazało uszczelka była w stanie no średnim a poprzedni mechanik wszystko zapaćkał sylikonem który został mi w palcach. Wyczyściłem wszystko, odtłuściłem i również zapaćkałem sylikonem ale tym temperaturo odpornym. W czasie jazdy nie powiem poprawiło się bo samochód nie gaśnie jakbym się starał ale i tak spada za bardzo z obrotów.
No więc pojechałem do znajomego co ma komputer ze złączem diagnostycznym. Wyszło 10 błędów ( ciekawostka: jeden był od turbo sprężarki ) z czego 6 udało się usunąć. Mam świadomość że mój samochód jest przekładką ze skrzyni automatycznej na ręczną. Co niestety objawia się świeceniem kontrolki od automatu. Żółtej co na niej jest koło zębate z wykrzyknikiem. No i właśnie... Jak odpalę samochód to silnik po zabawie z korkowcem chodzi po prostu bajecznie. Nie klekocze ani nie spada na te bardzo niskie obroty.
Ale.. jak odpalę silnik to po jakiś 5-7s. silnik gubi te dobre obroty z pracy tubu "buuuuuu" zaczyna się praca "grrrrrgrrrrgrrrr" i po jakiś 2 s. zapala się tak kontrolka i wtedy juz zaczyna się dziać to co pisałem wcześniej.
Też co mi się nie podoba.. po wczorajszym skasowaniu błędów na ciepłym i chłodnym silniku jak go odpalam wchodzi na 14000 obr/min i spada... bardzo mnie to cieszyło bo on czasami od kąd go mam potrafił wskoczyć na 3000obr/min i spadac 5 min. potrafił. Jednak dzisiaj po nocy stania znowu wszedł na 2500 obr.min i tak sobie spadał aż się zagrzał.
A błędy których nie da się usunąć to:
- Sterujący zawór elektromagnetyczny E
-Regul. zawór el-magnetyczny A (open circuit)
-Czujnik temperatury oleju skrzyni biegów (Sygnał za duży)

Moja prośba jest taka:
Czy ktoś wie jakie mogą być przyczyny tych błędów ?
Skąd może brać się ten błąd że zapala się ta kontrolka po której zaczyna się tak nie dobrze dziać.
Czy ma może ktoś schematy pinów kostek i generalnie sterowania silnikiem od automatu i manuala ?

Jeśli komuś miało by to pomóc to mogę nakręcić film jak zachowuje się samochód po zapaleniu tej kontrolki.
No i dodam że: węże podciśnienia sprawdzone, smog sprawdzony, reset kompa zrobiony, dolot sprawdzony włącznie z przepływomierzem.