Sprężarka klimatyzacji - usterka po czy na gwarancji

[ignatz]

Koledzy i Koleżanki,

Chciałbym opisać Wam moją historię z serwisem ASO Forda w Bielsku-Białej.
Przy 120kkm (06.2009) zgłosiłem moim zdaniem zbyt głośne działanie sprężarki klimatyzacji - uwaga jest na protokole przeglądu. Odpowiedź serwisu - tak ma być wszystko spoko.
Przy 140kkm (11.2009) zgłoszenie to samo - odpowiedź: jest w porządku, ale to może być początek końca sprężarki.
Moja reakcja: Reklamacja złożona na ręce kierownika serwisu - e-mail i list polecony.
Nie będę się cytował - w reklamacji zwróciłem uwagę, że już pół roku wcześniej zauważyłem głośną pracę sprężarki i obecnie hałas jest ten sam, więc różna diagnoza mnie dziwi i domagam się jednoznacznego stwierdzenia, czy moja klimatyzacja jest sprawna czy nie. Dodam, że nie mam sprzętu do pomiaru natężenia dźwięku w dB i polegam na swoim sprawnym jeszcze uchu.
Jak się można domyślić serwis się nie pofatygował z odpowiedzią - nawet telefonu nie otrzymałem.
Obecnie 150kkm przegląd klimatyzacji w Norauto (za free ) - parametry klimy są ok.
Oczywiście natychmiast wizyta w ASO - opinia serwisu sprężarka umiera - nowa to koszt 3400 PLN bez robocizny, nabijania itp.
Teraz trochę historii - auto miało do 125kkm gwarancję Ford Protect, czyli była szansa naprawy klimatyzacji w ramach gwarancji.
Napiszcie, czy ktoś w Was miał podobną historię (niekoniecznie z klimą). Na pewno będę walczył o swoje i tematu nie zostawię, być może ktoś z Was już walczył z ASO w podobnej sprawie.
Dzięki.
Pozdr