No i po temacie. Kolega gesio miał rację to był tryb awaryjny.
Błąd powodował czujnik MAP(nie wiem co to takiego), który jest podłączony do zamontowanego przez poprzedniego właściela urządzenia firmy "WOLF CONCEPT", które według informacji uzyskanych a serwisie zmienia pracę pompy wtryskowej przez to silnik ma okoł 10%mocy więcej. No i te urządzenie dopóki jeździło w Niemczech działało jak należy ale na polskich wyboistych drogach szybkozłączki kablowe nie sprawdziły się, rozłączały się kable i czujnik MAP nie dostawał odpowiednich napięć. Połączenie kabli z skrętkę i cynę przyniesło efekty. Bez diagnostyki komputerowej w życiu bym tego nie zdiagnozował. 120 zł w plecy (ale i tak się cieszę ze to nie turbo).
A swoją drogą może ktoś wie dokładnie jak działa to urządzenie WOLF CONCEPT.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc.