Hehe, no ja w sumie też to zawsze zlewałem, ale ostatnio przy tych mrozach -20C, autko nagrzane w środku po kilkunastu minutach, a tu jak nie dmuchnie po ręce przy lewarku zimnem... no ok, może to nie jest jakiś straszny podmuch czy coś - bardziej bym powiedział, że jest to ledwo odczuwalne, ale jestem perfekcjonistą i mnie to irytuje...
Gdyby uszczelki były nieszczelne i przepuszczały powietrze to musiałaby też przepuszczać wodę podczas deszczów itp, a to się nie dzieje... dziwne to wszystko