Cytat:
Napisał MichalST
1.8TDCI a 1.9TDI poza samą filozofią silnika różnią się od siebie pompami wtryskowymi.
|
Pompa wtryskowa to osprzęt. To jest zupełnie inna kwestia niż ta o której pisałem. Prócz osprzętu, słupki są niemal identyczne jeśli chodzi o konstrukcję.
Cytat:
Napisał MichalST
Żeby to było TDDI to da rady zrobić 200 koni czy ileś tam bo ta sama wtryskowa siedzi w obu i szło by podebrać np. tłoczek 12mm.
|
Pompy VP znane z TDDI nie mają prawie nic wspólnego z pompami które są w 1.9TDI. Ktokolwiek chciałby szczepić tłokorozdzielacze między tymi pompami - życzę mu powodzenia. Przynajmniej zyska doświadczenie, i w przyszłości jeśli będzie coś mówił, to przynajmniej opierając się na faktach, a nie domniemaniach.
Cytat:
Napisał MichalST
problemem nr 1 silnika 1.8TDCI jest układ wtryskowy, który wystarcza na góra 145 koni jeśli silnik jest zdrowy. Seryjna turbawka z IC ma jeszcze troszkę zapasu na większą moc gdyby się pojawiła
|
Nie jest to prawdą. Spokojnie da się zrobić takiego chipa na 145 koni który powita nas na dzień dobry sporym kopceniem w górnej partii obrotomierza - co dobitnie wskazuje na to że tego paliwa w takiej sytuacji jest
za dużo w stosunku do wydajności GT1749 i tego co ona może nadmuchać.
Uważam że większe turbo o którym wspomniałem bez problemu pozwoliło by na zrobienie o wiele bardziej "wypłaszczonego" przebiegu krzywej momentu, i co za tym idzie - dało by pokaźny przyrost mocy.
Odnośnie przerabiania układów sterowania turbinami, to pierwsza kwestia:
Cytat:
Napisał MichalST
który ze stałej geometrii sterowanej podciśnieniem
|
Cytat:
Napisał MichalST
wsadził VNT i w dodatku steruje nadciśnieniem
|
Jest dokładnie odwrotnie.
Druga kwestia: w sytuacji gdy mamy sterowanie podciśnieniowe już dostępne w aucie, to ja nie widzę w ogóle sensu w pchanie się w turbiny stałogeometryczne, skoro do wyboru jest tyle ciekawych turbin VNT na których to da się zrobić znacznie lepsze wykresy, i charakterystykę silnika.
Gdybym osobiście nie darzył tego konkretnego osprzętu opartego na delphi taką dozą pogardy jaką go darzę, to szedłbym w dalsze modyfikacje w swoim własnym aucie. Niemniej mam swoją własną wizję, luźno opartą o wariacje na temat fordowskich silników diesla 1.8, którą powoli wcielam w życie. I w moim przypadku myślę że 145 koni to będzie dopiero początek. Ale że to nie ma zbyt wiele wspólnego konkretnie z 1.8TDCI, to nie ma sensu na ten temat więcej pisać.