[phalops]

Witam,
Mam problem ze swoim Focusem, którego nie mogę od kilku tygodni rozwiązać. Byłem w międzyczasie w dwóch warsztatach, gdzie nie udzielono mi pomocy. Zapewne w tygodniu poszukam następnego (w Łodzi).
Kiedy ruszam po dłuższym postoju, rano kiedy wyjeżdżam do pracy i kiedy wracam po pracy, mam dwa współwystępujące problemy. Oba występują od ruszenia i oba zanikają równocześnie po 1-3-ech kilometrach, kiedy jest zimno i mokro występują nieco dłużej.
Po pierwsze nie działa mi prędkościomierz, po prostu wskazówka się nie rusza. Czasami (szczególnie kiedy problem się zaczął) nie działał wyświetlacz (był wygaszony lub wyświetlał kreski) kilometrarzu na tarczy prędkościomierza.
Po drugie jakby dławił mi się silnik (nie potrafię znaleźć właściwego określenia), jeżeli jadę ze stałą prędkością, trzymam pedał gazu w stałym położeniu, to tak jakby silnik przerywał działanie na krótkie momenty i szarpie (lekko) samochodem. Nie wiem, czy to objaw braku zapłonu, braku dopływu paliwa, czy inny. Nie towarzyszą temu żadne niepokojące dźwięki (?). Jeżeli mocniej naciskam pedał gazu, objawy jakby ustępowały na ten moment.
Po przejechaniu kilku kilometrów prędkościomierz zaczyna co i raz działać, po czym działa już w sposób normalny. Równocześnie zanikają problemy z pracą silnika.
Podłączony komputer nie wykazywał błędów.
Doradźcie coś bo mam zamiar jechać na południe i bez usunięcia usterki raczej nie będę miał odwagi wyruszyć tym samochodem.