Jeśli nie dasz do PEWNEGO serwisu typu => BOSCH to takie mogą być skutki .... ale , jak w moim przypadku, na trasie się nie wybiera zwł. 500km od domu ....
Owa "regeneracja" wtryskiwaczy przez "warsztat pana Wacka" polega TYLKO na wymianie zaworka zwrotnego we wtryskiwaczach systemu DELPHI (cena ok. 250,-/szt. we Firmie : CommonRail ) i ew. końcówkach wtrysku (cena ok. 150,-/szt.)
bez czyszczenia w ultradźwiękach, regulacji parametrów itd. .....
Nie dziw się więc, że po roku "leją" ... po prostu ... :/