Gadacie na to TDCi i gadacie, wszystko zależy jak się dba!
U mnie oryginalny przebieg 130kkm (jestem 1 właścicielem), oryginalne sprzęgło, dwumasa, wtryski. Nic z tych rzeczy nie było jeszcze wymieniane, nic się nie ślizga, nie ma żadnej turbodziury, żadnych oznak padania dwumasy.
Auto jeżdżone wyłącznie w mieście, okazyjnie wypady w wakacje gdzieś dalej. Średnie odcinki 5-9km.
Tak więc nie mówcie, że TDCi to shit bo każdego auto może być shitem jeżeli się kupuje auto od pierwszego właściciela z niemiec z przebiegiem 160kkm które naprawdę ma 3x tyle.
Rozumiem, jeżeli się kupi auto z przebiegiem 180kkm (oryginalnym) i jest oryginalna dwumasa i sprzęgło - wtedy szanse na padnięcie są o wiele większe, ale czy w TDDi w innych częściach nie jest podobnie?
A co do jakości paliwa, wystarczy lać na zwykłych stacjach sieciowych, u mnie przez 4 lata było lane BP (bo pod nosem) a od 2 lat lane neste, jak ktoś nie tankuje na stacji zdzicha na jakiejś wsi to nie ma co się obawiać
Ostatnio edytowane przez misiom1 ; 16-03-11 o 21:03
|