Sprawę załatwia wkładka do środka gumy odboju w formie pierścienia, wycięta np z węża gumowego odpowiedniej średnicy (ja wyciąłem z przewodu olejowego średnicy ok 10-12 mm) i odpowiedniej długości (w moim wypadku było to ok 5-6 mm, trzeba dopasować do konkretnego ustawienia klapy). Pierścień nie może być za wysoki, po założeniu tak spreparowanego odboju musi się on lekko uginać. W pierwszym wariancie zastosowałem wkładkę max długą, ale umożliwiającą założenie odboju na trzpień. Niestety, zamykając klapę, ta waliła jak w beton. Teraz jest super, guma się nie nasuwa na trzpień ponad to, co powinna.
Temat do zamknięcia.
|