myślenie nie boli więc albo dawać dobre rady albo nie dawać ich wcale. Skoro użytkownik zadał takie pytanie to wielce prawdopodobne jest również, że nie jest zaznajomiony w tej materii, a co za tym idzie nie jest świadom potencjalnych konsekwencji. Ale to tylko moje zdanie. EOT.
Pzdr.
|