Problem nie ustąpił. Byłem u kolejnego mechanika, wyczyścił cały układ chłodzenia (stwierdził że był kisiel, bo zły płyn był lany wcześniej), wycieków żadnych nie znalazł, stwierdził że może przy zwiększonym ciśnieniu (przez ten kisiel) wyciskało płyn na łączeniach, a że płyn ciepły to odparowuje i nie widać.
Kolejne 2tygodnie jeżdżenia i powrót do warsztatu. Mechanik założył jakieś urządzenie na zbiornik wyrównawczy płynu i stwierdził że widać zawartość gazów wydechowych, w związku z czym konieczna jest wymiana uszczelki pod głowicą wraz z wymianą rozrządu (mimo że na nowym przejechałem ok 30tyś km). Cena 1500pln z robocizną.
Jest to wiarygodne? Szczególnie ta cena mnie męczy.
|