W zasadzie to pytanie już nie aktualne, natomiast żeby nie zakładać nowego tematu z fotoporadą dołączę ją tutaj.
Najwazniwjsze!!!
Najlepiej zdemontować sobie lampy.
Dostęp od góry zaoszczędzi nam mnóstwo czasu i nerwów.
Światła to NSSC 510hp.
Montaż rozpocząłem od demontażu kratek to okazało się nie lada wyzwaniem. Zatrzaski trzymały dość mocno.
Następnie demontaż fabrycznych halogenów.
Do montażu nowych świateł użyłem 3mm płaskownika. Akurat taki miałem, ale z powodzeniem można użyć cieńszego.
Nawiercilem otwory i zamontowanym płaskownik.
Następnie zamontowałem dołączone do zestawu płaskowniki. Włożyłem z powrotem kratkę i wsunołem halogen.
Następnie cieńkim śrubokrętem zaznaczyłem miejsca na otwory do montażu halogenów w moim płaskowniku.
Demontaż wszystkiego, kolejne otwory i montaż.
Między moim płaskownikiem, a plastikiem położyłem po dwie nakrętki na stronę (w moim przypadku 8,bo takie miałem) bowiem bez nakrętek halogeny wystawały po za kratkę. Nakrętki posłużyły jako dystans.
Wszystko składamy. Zatrzaski w kratce to naprawdę nie małe wyzwanie.
Ale suma sumarów nie było wcale źle.
Montaż kabli wykonał mi mechanik, który nie do końca zrozumiał co miał zrobić. Bowiem światła do jazdy dziennej miały być podłączone pod funkcje AUTO, chciałem aby działały z czujnikiem zmierzchu, niestety podłączył mi to po zapłonie.
Może ktoś podpowie jak podłączyć się pod AUTO.
Wkrótce dodam zdjęcia.....
|