View Single Post
stare 14-01-12, 09:15   #1
denver85
Turysta
Grupa: Warszawa
 
Avatar denver85
 
Karol
Zarejestrowany: May 2011
Skąd: Warszawa
Ford Focus II
HB 5D
1.8 TDCi 115 KM manual
marzec
2007
WLS powiat łosicki (Łosice)
Postów: 52
Garaż
Domyślnie Strzal w tyl - wrazenia po naprawie etc.

Witojcie,

Na forum juz jakis czas siedze, ale zdaje sie, ze to moj pierwszy topic

Chcialbym sie powiedzilic wrazeniami ze stluczki, kontaktu z TU oraz naprawa w ASO - a nuz komus sie przyda.

23.12.2011
Stluczka w Warszawie, hamowanie przed czerwonym swiatlem, strzal Fiesty w tyl. Ewidentna wina faceta za mna, Fiesta wygladala naprawde nieciekawie, generalnie caly przod - maska, lampy, zderzak, chlodnica i wszystko to co dookola, a do tego pechowiec nie mial AC. Focus na pierwszy rzut oka nic powaznego - polamany zderzak, listwy, uszkodzone czujniki parkowania. Jak pozniej okazalo sie, wgnieciona blacha w miejscu zapasowego kola i uszkodzony tylny pas. Na miejscu spisane oswiadczenie, bez zadnych problemow, mozna powiedziec ze sympatycznie, gdyby nie niesympatyczna sytuacja.

27.12.2011
Telefoniczne zgloszenie szkody w TU sprawcy - UNIQA. Sprawa zalatwiona szybko i bezproblemowo, zdecydowalem stluczke rozliczyc bezgotowkowo. Zostalem poinformowany, ze mam czekac na kontakt od rzeczoznawcy.

03.01.2012
Wizyta rzeczoznawcy. Rowniez krotko i tresciwie. Tego samego dnia mailowo dostalem kosztorys, ktory opiewal na kwote ~1400 pln.
Tegoz samego dnia zdecydowalem sie na odstawienie autka do ASO. UNIQA ma podpisana umowe z Lipski BS w Wawie, wiec foczka wyladowala wlasnie tam. Sprawe prowadzil pan Jaroslaw. Podpisane oswiadczenie, ze zgadzam sie na to, aby sprawy byly zalatwiane pomiedzy ASO i TU. Zostawilem tylko niezbedne dokumenty - oswiadczenie sprawcy, jakies formularze etc. Pan Jarek sluzy pomoca.

W miedzyczasie staralem sie kontaktowac z Pania Patrycja, ktora prowadzila likwidacje szkody od strony UNIQA, i tutaj wielki minus - brak odpowiedzi na maile, nie odbieranie telefonu etc.

11.01.2012
Odbior samochodu. Jeden podpis i sprawa zalatwiona. Z naprawy jestem zadowolony, czesci wymienione oczywiscie na oryginalne, blacha zrobiona porzadnie. Generalnie nie ma sie do czego przyczepic, moze odrobine do spasowania zderzaka, gdzie mozna sie doszukac roznic ~2-3mm. W kazdym razie ASO koszt naprawy wycenilo na ~5400, wiec 4k wiecej niz rzeczoznawca. Raczej trudno byloby wywalczyc taka kwote w gotowce od TU, takze osobom, ktore chca miec sprawe stluczki zalatwiona szybko i sprawnie polecam odstawienie do ASO i bezgotowkowe rozliczenie. Samochod umyty i posprzatany... i tu zaczyna sie kolejna historia.

Po powrocie do domu stwierdzilem, ze ze schowka zniknelo kilka rzeczy - dwie ladowarki oraz rozdzielacz do gniazdka zapalniczki. Tego samego dnia sprawa zgloszona do Lipskiego, co Pan Tomek obiecal sprawdzic nastepnego dnia rano. Na nastepny dzien okazalo sie, ze moich gratow nigdzie nie ma, i ze tego typu sytuacje zdarzaja sie od ~2 m-cy, takze maja mowiac brutalnie zlodzieja w ekipie. Z racji tego, ze warsztat dosc duzy i samochod w czasie naprawy przechodzi przez wiele rak, trudno go namierzyc.
W kazdym razie uklon w strone serwisu w jaki sposob sprawa zostala rozwiazana. Przedstawione zostaly 2 rozwiazania, albo odkupie sobie te rzeczy na fakture firmy po czym pieniadze zostana mi zwrocone, albo tez podam modele ladowarek etc i ASO mi je odkupi. Ze wzgledu na to, ze wyjezdzam i sa mi takie rzeczy potrzebne wybralem pierwsza opcje. Na nastepny dzien po oddaniu faktur dostalem pieniazki do reki.
Tak wiec polecam serwis Lipski BS, tylko przed odstawieniem wyjmijcie wartosciowe rzeczy z auta.

Chyba tyle, moze opis komus sie przyda. Postaram sie zalaczyc fotki samochodu po stluczce i po naprawie.

Pzdr!
denver85 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem