A więc jako że zbliza mi się przegląd a nie mam podświetlenia tablicy rej postanowiłem coś z tym fantem zrobić.Jak wiadomo w FF I to odwieczny problem że gniją blaszki od żarówek wszystko zielenieje,rozpada się i przestaje świecić.
Kolega Gruha polutował mi "do kupy" takie oto dwa kompleciki:
wziąłem się za rozbieranie oczywiście wszystko rozpadało się w rękach.Rdza itp.
Następnie poobcinałem wszystkie te pordzewiałe końcówki.
Do tak przygotowanych kabelków podłączamy diodę.
Działa
Analogicznie robimy z drugą
teraz kwestia umocowania diody co by świeciła we właściwym kierunku.Jako że nie chciało mi się iść do domu po pistolet z klejem na gorąco, zamontowałem na taśmę dwustronną którą znalazłem w schowku w samochodzie
Następnie składamy wszystko spowrotem
Tak wygląda po ciemku
Teraz jeszcze tylko trzeba całe lampki od góry siliconem zalać tak żeby nie dostawała się tam więcej woda i mamy problem z głowy.
P.S. Przepraszam za jakość zdjęć ale nie miałem aparatu i foty robiłem telefonem.
Kolega Gruha napewno dopisze jakie wartośći oporników ( czy jak to tam się zwie trzeba dolutować)