Niestety, ale w Polsce są takie realia, że przy zakupie nowego auta jesteś KLIENTEM, a potem.. w miarę upływu czasu, stajesz się PETENTEM
Moim zdaniem, podobnie jak napisał
keicam, teraz to już po ptokach. Po takim czasie to chyba można się z nimi jedynie potargować o cenę naprawy tej niedoróbki.