Sam osobiście sprowadziłem z USA w sumie trzy samochody. Po przystosowaniu do polskich przepisów polałem trochę i sprzedałem. Były to drogie samochody o wartości rzędu 150tyS. zł, delikatnie uszkodzone, a nie wraki. Im samochód jest tańszy, tym aby było opłacalne jego przywiezienie musi być konkretniej rozwalony. Mówiąc szczerze nie widziałem nigdy w dobrej kasie żadnego ST czy RS, którego opłacałoby się przytargać do Polski, tak żeby nie było strach nim potem jeździć.
Ostatnio edytowane przez Falcon ; 16-04-18 o 09:55
|