I ja dorzucę swoje trzy grosze. Od kiedy kupiłem Foczkę, robię codziennie ok 100 km. 80% to normalna droga przez tereny zabudowane, ale w miarę spokojna, a 20% miasto i koreczki. Za każdym razem kiedy zaświeciła mi się rezerwa tankowałem autko do pełna i od razu litrażowałem, też nie mam komputera. Jazda raczej normalna do max do 130 ale tylko przy wyprzedzaniu (czasem więcej) ale jazda to w granicach 100 km/h.
Spalanie najmniej to 5,1 l długo średnia wychodziła mi 5,3 l, ale i zdarzało się 5,8 l.
Wszystko też zależy moim zdaniem na jakie paliwo się trafi.
|