Panowie doradźcie mi proszę. Od ok 3 miesięcy mam fokę mk1 kombi z 2004. Auto jest z południa francji i jak oglądałem spód i ranty to nie ma ani grama rudej
Chciałem uchronić auto przed naszą solą i zastanawiam się jak to zrobić.
Myślałem, żeby kupić ze 3-4 puszki Valvoline Tectyl (tą wersję do profili zamkniętych z długą rurką) i samodzielnie zalać na bogato progi w te otwory oraz ranty drzwi i klapy.
Nie wiem, czy jest sens ruszać fabryczne zabezpieczenie podłogi?
We wszystkich poradnikach piszą, żeby zdzierać co jest i kłaść po x warstw różnych środków, a to bitexu, a to blachogumy a to innych środków.
Czy jest jakiś środek, który byłbym w stanie nałożyć pędzlem bez zdzierania fabrycznego zabezpieczenia?
Niestety nie jestem w posiadaniu ani kanału ani kompresora abym mógł się bawić w środki pod kompresor.