Tylko że te papierowe filtry to gówno, w naszych warunkach by pasowało raz na miesiąc wymieniać chyba... Poza tym K&N robi robotę. Nie każe Ci wierzyć na słowo, jest wiele testów robionych prywatnie i niezależnie i na żadnym nie wychodzą gorzej niż fabryka, a często dużo lepiej... Sam mam porównanie na swoim silniku i szczerze nie założę już żadnej gazety na dolot...
Co do pracy po czyszczeniu jest ogień
Jednak chyba go filtr trzymał bo praca zupełnie inna, wchodzi na obroty i przyspiesza dużo lepiej, a silnik pracuje zupełnie inaczej.
Nie udało się wyeliminować tego że czasem trzeba dodać gazu przy paleniu ale obroty przestały falować i nie muli go już wcale