Porada dotyczy drążka z podciąganym ringiem do biegu wstecznego. Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych wybieraków choć wydaje mi się, że jest podobnie.
W moim przypadku drążek miał dość mocny luz poprzeczny, to znaczy można go było ruszyć w lewo lub prawo o ok 1-2cm.
Ja ustawiłem wodziki na skrzyni i mimo tego nadal był luz, spowodowany wytartym elementem plastikowym (teflonowym). Aby sprawdzić czy to jest przyczyną wystarczy podnieść mieszek jak poniżej i poruszać lekko drążkiem na boki.
Jeżeli zauważycie że sworzeń wychodzący z drążka (zaznaczony na zielono) rusza się w tulei podłączonej do wybieraka (zaznaczona na czerwono) to wiadomo, że plastikowy element należy wymienić.
Sam element kupiłem w salonie Forda za 3 Funty (15-20zł) a numery są jak poniżej:
A to już opisywany plastik, po prawej nowy, po lewej owalny, wyrobiony przez lata użytkowania.
Zaczynamy od zdjęcia tunelu środkowego. Śruby są pod gumowymi podkładkami pod kubki oraz w pojemniczku z tyłu tunelu (pod klipsem maskującym który można podważyć wąskim śrubokrętem)
Następnie wyjmujemy mieszek hamulca ręcznego z tunelu (zaczynając od przodu auta) i zaciągamy dość mocno hamulec, co pozwoli wyjąc tunel. Aby sobie jeszcze uprościć, przy wyjmowaniu warto przełożyć od razu obie ramki mieszków pod tunel.
Tunel wyjęty więc przejdźmy do sedna. Ja dodatkowo odkręciłem płytę mocująca przegub kulowy wybieraka jak widać na zdjęciu. (torx T-20)
Następnie odczepiłem klips trzymający sworzeń elementu w którym znajduje się plastik.
Aby go wyciągnąć trzeba włożyć pod klips śrubokręt i delikatnie odginać każdą nóżkę po kolei, aby nie ułamać tak jak mi się do udało.
Teraz wyciągamy lekko sworzeń i wyjmujemy plastik z tulejki (tu już z nowym plastikiem). W ten sam sposób montujemy dodając trochę smaru aby zabezpieczyć przed szybkim zużywaniem.
Aby sobie pomóc można pociągnąć lewarek w lewo a element stalowy w dół.
Dociskamy cały element kontrolując czy sprężyna na zewnątrz (widać na zdjęciu) nie blokuje.
Zakładamy klips po drugiej stronie na sworzniu i dokręcamy płytkę. Dalszy montaż jest oczywiście odwrotnością demontażu, a my cieszymy się lepszym wybieraniem biegów.
Ta naprawa nie tylko daje lepszą pracę drążka, ale również przedłuża życie skrzyni, ponieważ biegi są zmieniane w pozycjach jakie zaprojektowano, np pociągając dźwignię w lewo/prawo ciągnie ona wodzik mocniej niż przed naprawą, a redukując np w 4 na 3 drążek wymusi powrót wodzika do środkowej pozycji, a nie lekko przesuniętej w prawo.
Powodzenia.