Jak niektórzy wiedzą, (lub nie), żarówki LED różnią się od zwykłych tym, że przy montażu ważna jest polaryzacja (ustawienie + i -)
Z tego powodu wymiana żarówek na LEDowe kończy się na rurkowych i bezcokołowych.
Niestety w przendiej lampce mamy również 2 żarówki cokołowe (do czytania), które po wymianie na LEDowe nie będą świecić. Do lampki dochodzą 3 przewody: Stały +; + po otwarciu drzwi; stały -. Z tego tytułu nie możemy po prostu zamienić przewodów wchodzących do lampki, bo nie będzie działało podświetlanie po otwarciu drzwi.
Wyjściem jest zamiana biegunów na oprawkach.
Potrzebujemy:
- Lampki
- kawałków cienkich przewodów w 2 kolorach
- 2 żarówek cokołowych, oraz rurkowej LED
- Lutownica
- papier ścierny
- obcążki, mały wkrętak i inne pierdoły
- trochę chęci i umiejętność lutowania.
1. Demontaż lampki.
2. Lutujemy 2 przewody do ocynkowanej blaszki na górze lampki. Mogą być cieńsze niż u mnie, wtedy będą lepiej się układać. Dobrze, żeby przewody układały się wzdłuż blaszki do zewnątrz.
Miejsca lutowania warto przetrzeć papierem ściernym 400, lub podobnym, żeby usunąć z nich ocynk.
3. Dzielimy blaszkę na pół. Ja po prostu w 2 miejscach przeciąłem ją brzeszczotem. Ważne, żeby robić to z wyczuciem i nie szarpać, żeby nie połamać mocowań.
4. Lutujemy przewód łączący miedziane blaszki. Oczywiście wcześniej papier ścierny
Do jednej z blaszek od razu lutujemy przewód, który później połączy górę z dołem. U mnie przewody są równolegle, ale później je poprawiałem, żeby były w stosunku do siebie pod kątem ostrym.
5. Usuwamy styki, którymi górna część lampki łączy się z dolną: W ocynkowanej blaszce delikatnie rozwiercamy otwór, a w miedzianych łamiemy końcówki. Polecam po wszystkim złożyć lampkę i zobaczyć, czy góra nie będzie się łączyć z dołem.
6. Łączymy górę z dołem. 2 przewody od ocynkowanych blaszek dobrze cynujemy i wciskamy w miedziane styki przy przełącznikach (potem dobrze przyłożyć do nich lutownicę, żeby się cyna stopiła), a przewód od miedzianych blaszek wciskamy w styk od głównej żarówki, bo nie da się go przylutować.
7. Instalujemy żarówki i podłączamy lampkę na szybko w aucie, żeby przetestować działanie. Jeśli główna żarówka nie świeci, to trzeba ją zamontować odwrotnie.
8. Jeśli wszystko gra, to możemy złożyć lampkę. Można spiłować nieco ranty odbłyśnika, żeby przewody dobrze ułożyły się w oprawce, a zatrzaski zaskoczyły.
9. Montujemy lampkę i cieszymy się efektem. Dla pewności możemy w miejsce na lampkę włożyć kawałek gąbki, lub inny izolujący materiał, żeby nie było zwarcia do karoserii.