View Single Post
stare 01-05-06, 23:20   #1
heru
Turysta
 
Avatar heru
 
Zarejestrowany: Mar 2006
Skąd: Białystok
Postów: 326
Domyślnie GIGANTYCZNY problem z foka, ORLEN sie przyczynil

Za rada PONTONA opisuje starcir mojej foki z jeb.... ORLENEM

Jak wiecie jestem posiadaczem forda focusa TDCI. Od poczatku swojej kariery kierowcy, a trwa ona ok. 6 lat tankuje na jednej stacju benzynowej. Białystok, bo z tąd jestem nie jest zbyt duzym miastem wiec zawsze jezdze na stacje ORLEN-u na ul. Tysiaclecia PP .Kupiłem samochod jako auto uzywane. Mój fordzik bym sprowadzony z Niemiec, jako samochod po jezdzie testowej w salonie Forda w Berlinie. Nie był to samochod powypadkowy, czy jakis felerny. Był w stanie bardzo dobrym. Na liczniku miał przejechane 16000km. Samochod kupilem zima. Odpalal za pierwszym razem, bez zadnych problemow, nie kopcil, ani się nie dlawil. Po roku jazdy ponownie przyszla zima. Jak dobrze pamietamy tej zimy nadeszly ogromne mrozy, w bialymstoku nawet do –25 C. Wlasnie wtedy zaczely się moje problemy. Kilkakronie misialem holowac samochod do ogrzewanego garazu w celu jego „rozgrzania’ i odpalenia. Sila zerzy nadeszla wiosna. Problemy z odpalaniem miałem duzo mniejsze, ale samochod nadal nie odpalal jak inne diesle z podobnym przebiegiem. Pare dni temu zatankowalem do pelna na „swojej” stacji (ORLEN). Tego wlanie dnia miałem pojechac do warszawy. Podczas jazdy raptem zapalila się kontolka świec żarowych. Wyrzucilem na luz i się zatrzymalem. Po ponownym odpaleniu samochodu kontrolka sie nie palila, wiec dalej kontynuowalem jazde. Takie dzalania powtorzyly się jeszcze parokrotnie Po przejechaniu kolejnych kilometrow sytuacja powtorzyla się z ta jednak roznica ze silnik po prostu zdasl, zapalily się kontrolki. Auto się toczylo na biegu, lecz silnik nie pracowal. Odnioslem wrazenie jakby stacyjka była wylaczona. Ponownie odpalilem silnik. W miedzy czasie dowiedzialem się o adres serwisu forda w Warszawie. Pojechalem do „Auto PLAZY” mieszczacej się na ulicy Popularnej. Panowie z sewisu podlaczyli komputer, który wykazal liczne bledy w ukladzie paliwiwym/wtryskowy. Po przeprawadzeniu paru „testow” mechanicznych, np. sprawdzenie ilosci powracajacego paliwa, okazalo się ze wtryski sa uszkodzone przez opilki metalu. Panowie stwierdzili i byli tego 100% pewni ze ulegla uszkodzeniu również pompa wtryskowa, oraz listwa paliwowa, ponieważ takie kawaleczki metalu szlifuja- niszcza caly ulkad wtryskoway. Dowodem na uszkodzenie pompy wtryskowej było bardzo niskie cisnienie paliwa. Po wyjeciu i sprawdzeniu filtra okazalo się ze jest na jego dnie mnustwo opilkow. Sewisanci walczyli ok. 40min aby odpowietrzyc uklad i tym samym odpalic auto. Poprosilem o wycene naprawy. Okazalo się ze koszt naprawy jest prawie rowny polowie wartosci mojego samochodu. Obecnie mam przejechane 68000 km i nikt mi nie wmowi ze przy takim przebiegu samo z siebie może się zepsuc tyle rzeczy. Obecie mam ogromne problem z odpaleniem, newet po 2 czy 3 godzinnym postoju. Samochod kopci jak stary Warszawski autobus J. Pali ok. 9l/100km, czyli jak na dieselka bardzo duzo. Z tego co się dowiedzialem to miedzy innymi na w/w stacji ORLEN-u od kilkunastu lat nie były wymieniane zbiornki w których przechowywane jest paliwo. Opilki które znalazly się w mojim zbiorniku pochodza wlasnie ze zbiornikow w/w stacji..


NIE TANKUJCIE NA ORLENIE
__________________


FX Silver 115KM + AUDIO: ALPINE CDA 9851R+ Lanzar VIBE 421+ Lanzar HBP-212+ KICKS Speakers
heru jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem