Jakoś nie bardzo chce dać wiare, że po roku czasu wtryski znowu kuleja. Jak wspomniałem rano odpala poprawnie, na jałowym pracuje równiutkich, nie kopci. Jedynie przy pierwszym ruszeniu z rana i trzymaniu stałej prędkości poszarpuje tak około 300m. Po tym wszystko jest ok. Przeczyscilem również przepływomierz, ale to nie to...
|