A mi przy wymianie filtra w piątek auto zgasło zaraz po odpaleniu - pomyślałem, że coś się zapowietrzyło. Na szczęście wystarczyło odpalić drugi raz, rozrusznik pokręcił ok 6 - 7 sekund i załapał, od tej pory wszystko jest ok. Była to moja druga samodzielna wymiana filtra. Za pierwszym razem, rok temu, nic mi się nie zapowietrzyło