Mój Focus wariuje z obrotami.
Pojechałem do znajomego elektromechanika i okazało się, że wężyk przedstawiony na zdjęciu łapie lewe powietrze i został "naprawiony" (nie tak łatwo go kupić bo występuje tylko w oryginale).
Zamierzam go wymienić ale podobno to cholerstwo kosztuje setkę (kawałek gumowego wężyka
)
Po wymianie zrobiłem przejechałem się dwa razy i wieczorem jak miałem wracać do domu zaczęło się ...
Przy obrotach w granicach 1000-2000 auto nie chce jechać.
Trzęsie się, szarpie, MASAKRA.
Powyżej 3000 obrotów chodzi jak do tej pory chodziło ale przecież nie będę go pałował i startował z 5000 obrotów
Na luzie chodzi w miarę OK, może lekko czasem zafalują obroty.
Wymieniłem przewody, zresetowałem kompa.
Zero efektu.
W poniedziałek jedzie ponownie do "lekarza".
Czy macie jakieś sugestie co tego diabła dopadło
Bo jak zacznę wymieniać od krokowca po inne czujniki to po kredyt do banku będę musiał się chyba udać biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze buty by mu się nowe przydały
Może też ktoś mi powie, czy ten wężyk to może to odpowietrzenie skrzyni korbowej?
Bo o tym też się naczytałem.
On się tutaj zaczyna:
Tutaj kończy:
[ Dodano: Pią 20 Mar, 2009 19:39 ]
Zdjęcia robione na wprost auta.