Cobra AB 3865 - Usunięcie alarmu
Witam. Mam problem z autoalarmem Cobra AB 3865. Przez aktualnie panujące mrozy, po przyjściu rano do auta. Centralny zamek otwiera drzwi (ale alarm się nie rozbraja; nie słychać charakterystycznego dźwięku syreny). Po otwarciu drzwi, wyje jak poparzony, auta nie idzie oczywiście odpalić itd. Po kilku zamknięciach/otwarciach drzwi z pilota (uzbrajanie/rozbrajanie alarmu). Zaczyna działać poprawnie. Do tego zabiegu przeważnie nie trzeba otwierać na oścież drzwi.
Dzisiaj odpiąłem czujnik od maski który był zapadnięty i pęknięty, w dodatku jedna wielka śniedź...obawiam się, że za wiele to nie wniesie, więc spytam wprost: Jak odłączyć tą instalację. Po wypięciu syreny, w której znajduje się moduł, podpiąłem akumulator. Otworzyłem drzwi fabrycznym pilotem w kluczyku. Wsiadam, odpalam, po 2-3 sekundach gaśnie. Wiem, że jest zabezpieczenie na rozrusznik, ale tutaj to chyba centralka od alarmu przechodzi przez pompę paliwa (więc na odpiętym alarmie ją odcina? / ucięty obwód?), czujnik prędkości nie wiem sam...-10st.C nie ułatwia roboty.
Auto to Focus MK1 1.6 16V 2003r. Alarm był montowany fabrycznie w salonie Forda w Polsce.
Pozdrawiam.
EDIT: ODŁĄCZONY CZUJNIK OD MASKI NIC NIE WNIÓSŁ DO TEMATU. Z RANA BYŁ TAKI SAM PROBLEM.
|