[FFI] migająca kontrolka świec żarowych, brak mocy...
Kyrie eleison!
Straszna rzecz mnie spotkała! Jadę sobie moim samochodzikiem, aż tu nagle, przy 2,5 tyś obrotów pojazd stracił moc i zaczęła mu migać kontrolka świec żarowych. Z trudem dojechałem do miejsca przeznaczenia.
Jakie mam objawy :
Obroty: samochód nie wchodzi na obroty, nie dochodzi do czerwonej kreski na obrotomierzu.
Dym: przy dodawaniu mocno gazu, wychodzi bardzo, ale to bardzo mało siwego dymu, zaraz po nim idzie równie mało czarnego
Próba informatyka : wyłącz i włącz stacyjkę/zapłon - nie pomogła
Rurki przy intercoolerze: te dwie, z lewej i z prawej strony wydają się być porządnie zamocowane, nic się tam nie telepie ani nie rusza.
Jazda : przy lekkim dodawaniu gazu - płynna, przy próbie jazdy z jednostajną prędkością - szarpie.
Co to może być ? Kto mi to może zweryfikować we Wrocławiu ?
Pozdrawiam z trzęsącymi się dłońmi .
Wojtek
|